"Opowiadanie na dobranoc"
Wyszliśmy z gabinetu ojca , na korytarzu czekali na nas Monika i Krzysiek , oboje mieli zgłoszenia , wyszliśmy z komendy i udaliśmy się na patrol . Ja z Moniką udaliśmy się na ulice Jaglaną 18/54 do kłótni małżeńskiej , po 5 minutach byliśmy na miejscu . Gdy weszliśmy na klatkę słychać było odgłosy kłótni , zapukaliśmy do mieszkania drzwi otworzył nam pijany agresywny mężczyzna który się na nas rzucił . Szybko udało nam się go obezwładnić , pomimo tego iż był większy . Monika wezwała posiłki , a ja poszłam do środka zobaczyć czy wszystko w porządku z domownikami . W mieszkaniu znalazłam płaczącą kobietę , uspokoiłam ją i wyszłam . Po 5 minutach przyjechało wsparcie , które zabrało mężczyznę na izbę wytrzeźwień . Wróciłyśmy na patrol , o 14:00 pojechałyśmy na obiad , na stołówce zastaliśmy Mikołaja i Krzyśka , zamówiłyśmy obiad i podeszłyśmy do stolika przy którym siedzieli panowie .
Możemy się dosiąść ? - zapytała Kownacka
Jasne siadajcie - odpowiedział Krzysiek
Usiadłyśmy przy stoliku obok chłopaków , po 5 minutach Pani Zosia przyniosła nam obiad .
Jak tam patrol ? - zapytałam
A dobrze , spokojnie . A u was ? - odpowiedział Mikołaj
Miałyśmy kilka wyzwań ale ogólnie też spokojnie - odpowiedziałam
Zjedliśmy obiad i około 14:40 wyszliśmy ze stołówki , panowie poszli do biura a mnie i Monikę dyżurny wysłał do próby kradzieży . Około godziny 18:00 wróciliśmy wypełnić raporty z całego dzisiejszego dnia . Po niespełna godzinie do biura weszła Dominika
Cześć , dzień dobry - przywitała się
Cześć Dominika - odpowiedziałam
Dzień Dobry - odpowiedziała Kownacka
Co ty tu robisz ? - zapytałam
Szukam taty - odparła
Mamy trochę pozmieniane patrole i Mikołaj jeszcze z niego nie wrócił - powiedziałam
A mogę na niego poczekać ? - zapytała
Tutaj ? Nie , ale możesz posiedzieć na korytarzu albo w stołówce - odpowiedziałam
Ok - odparła Dominika
Dominika już miała wychodzić z naszego biura , gdy naprzeciw wyszedł jej Mikołaj z Krzyśkiem
O cześć tato - powiedziała Dominika
Cześć córeczko - odpowiedział zaskoczony
Możemy pogadać ? - zapytała
Jasne - odparł Aspirant
Dominika i Mikołaj wyszli z biura
Ciekawe po co przyszła - powiedział Krzysiek
Założę sie , że po pieniądze - zaśmiałam sie
Po 10 minutach do biura wrócił Mikołaj
I co chciała Dominika ? - zapytałam
Przyszła po pieniądze - odpowiedział
Cała nasza trójka zaczęła się śmiać , Mikołaj wg nie wiedział o co chodzi . Około 21:00 wszyscy skończyliśmy prace , cała nasza czwórka wyszła z komendy . Ledwo wyszliśmy a do Moniki podszedł pewien mężczyzna i zaczął ją szarpać . Krzysiek i Mikołaj błyskawicznie zareagowali
Puśćcie mnie !! - krzyczał mężczyzna
Czego chcesz od Moniki ? - zapytał Krzysiek
Jestem ojcem biologicznym Franka - odpowiedział mężczyzna
Widziałam to zdziwienie na twarzy Moniki
Puśćcie go - powiedziała Kownacka
Krzysiek i Mikołaj puścili mężczyznę ten się oddalił
Monika powinnaś powiedzieć o tym incydencie Arturowi - doradziłam Monice
Zastanowię się , dzięki Panowie - powiedziała Monika
Pożegnaliśmy się , każde z nas wsiadło do swojego auta . Ja i Mikołaj pojechaliśmy do jego mieszkania .
ROK PÓŹNIEJ
Przez ten rok wiele się zmieniło , Monika zaszła w upragnioną ciąże teraz jej córka Oliwia ma 3 miesiące . Ja również urodziłam dziecko , synka Kubusia , który ma obecnie 5 miesięcy . Mikołaj rozwiódł się z żoną , a po miesiącu od rozwodu zostałam Panią Białach . Zamieszkaliśmy w nowym domu wraz z córkami Mikołaja ... Dominika i Ania jak i mój ojciec oszaleli na punkcie Kubusia . Wszyscy Żyli Długo i Szczęśliwie .
KONIEC
SERI VI.
Ps.Kochani mała informacja , nie wiem czy opowiadanie pojawi się jutro bo mam nowy pomysł na opowiadania i muszę go przemyśleć więc troszkę czasu może mi to zająć . Ale postaram się jak najszybciej dodać nowe opowiadanie :-)
Jeszcze mam pytanie : Jak wam się podobała seria VI ??
Koniec serii.. och, aż się łezka w oku kręci xd
OdpowiedzUsuńOpowiadanie super czekam na VII serię :3
Pozdrawiam
Marysia
Super opowiadanie!
OdpowiedzUsuńDobrze że wszystko się ułożyli. Jak dobrze że Monika wkoncu urodziła dziecko.
A co do pytania to moim zdaniem była najlepszą seria.. Całą kolorową a ją takie uwielbiam.
Mam nadzieję że wszystko co do kolejnej serii przemysłową , napiszesz i jutro będą opowiadania
Pozdrawiam i życzę weny
Paulina
Super, super, super.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że się to tak zakończyło.
Czekam na nową serię z niecierpliwością. Jestem ciekawa, co wymyślisz.
Pozdrawiam i życzę weny,
Karola
Jak to mówią cud, miód. Super opowiadanie:) Czekam na więcej :D
OdpowiedzUsuńJak to mówią cud, miód. Super opowiadanie:) Czekam na więcej :D
OdpowiedzUsuńOjej,super :)
OdpowiedzUsuńNaprawdę cie przepraszam,jeśli nie komentuje twoich opowiadań,ale.jestem za granicą i nie mam czasu.
Ale wiedz że tu jestem :)
Pozdrawiam,
Ola