Poszłam do biura , po paru minutach
dołączył do mnie Mikołaj , to z nim dzisiaj miałam patrol … Hubert został
przydzielony do Pauliny . Od razu gdy Mikołaj wszedł do biura wiedziałam, że
jest przygnębiony .
Hej Mikołaj – powiedziałam
Hej młoda – odpowiedział
Stało się coś ? – zapytałam
Nie – odparł
Byłam wczoraj na kolacji z Hubertem –
rzekłam
Super – powiedział , chodź wg nie
miał ochoty słuchać o moich randkach
Ubraliśmy się w mundury i poszliśmy
na odprawę , po skończonej odprawię poszłam do toalety a Mikołaj został na
korytarzu po kilku chwilach obok niego szedł Hubert , Mikołaj postanowił go zatrzymać
Posłuchaj mnie no , jeśli skrzywdzisz
Olę to przysięgam ci że choćby miałby być to mój ostatni dzień w policji to
znajdę cię i zabije , zrozumiałeś ? – powiedział Mikołaj
Tak – powiedział lekko wystraszony
Hubert
Hubert poszedł lekko wystraszony i
zdezorientowany na swój patrol . Ja po chwili wyszłam z toalety i wraz z
Mikołajem udaliśmy się do radiowozu . Po godzinie jeżdżenia dostaliśmy pierwsze
tego dnia zgłoszenie było ono do włamania , pojechaliśmy spisaliśmy wszystko i
wróciliśmy na patrol , przekazaliśmy dyżurnemu całą sytuacje . Do godziny 14:30
były jeszcze trzy zgłoszenia i wszystkie do bójek . O 14:30 wróciliśmy na
komendę i poszliśmy na obiad , na stołówce spotkaliśmy Huberta
Ola pogadasz ze mną ? – zapytał
Nie mamy o czy mówiłam ci ,
zapomnijmy o tym co się wczoraj stało – odpowiedziałam
To ja wam nie będę przeszkadzał –
powiedział Mikołaj i odszedł
Ola ja cię kocham – powiedział
Kompletnie mnie zamurowało , nie
wiedziałam co mam powiedzieć . ,,Przecież ja kocham Mikołaja ‘’- pomyślałam
Ale ja ciebie nie i daj mi spokój ! –
wrzasnęłam i poszłam w stronę Pani Zosi
Co Ola masz jakieś problemy z tym
nowym ? – zapytała jak zwykle uśmiechnięta Pani Zosia
Ahh Pani Zosiu nie ma co mówić ,
zakochał się – odpowiedziałam
Co ci podać , bo Mikołaj już zamówił
? – zapytała Pani Zosia
Poproszę gołąbka , kilka ziemniaków i
surówkę – odpowiedziałam
Poszłam w stronę stolika gdzie
siedział Mikołaj , widziałam że jest smutny i bardzo intensywnie nad czymś
myśli
O czym tak myślisz ? – zapytałam siadając
przy stoliku
Co ? A nie nic – odpowiedział
No mów , przecież znamy się nie od
dziś – rzekłam
Naprawdę nic – odparł
Dobra jak nie chcesz to nie mów –
powiedziałam
Tego dnia Mikołaj był nie do wytrzymania
, był jakiś nie w sosie . Po kilku minutach Pani Zosia przyniosła nam nasze
zamówienia .
Rozdział boski. Ahhh. Po tytule myślałam że to Mikoalj powie Oli że ją KOCHA.
OdpowiedzUsuńAle dobrze że Ola powiedziała głośno i wyraźnie że nie kocha Huberta i nie chce z nim być!
Pozdrawiam i czekam na wiecje
Paulina
Super opowiadanie ! Mam nadzieje ze mikolaj bd tak ciekawski ze zapyta oli czy spali ze soba...
OdpowiedzUsuńWstaw kolehbe opowuadanie teraz i nie czekaj do 20.30 PROSZE !!! Ludzie sa na wakacjach wuec mofa nue pisax komow ale na pewno przeczytaja
Natalia
Rozdział super, jak każdy ;)
OdpowiedzUsuńSuper opowiadanie!!!
OdpowiedzUsuńMam nadzieje że Mikołaj mysli że spali ze sobą I powie jej ze ja kocha.
Ola