Pani Aleksandra jest teraz operowana
z tego co wiem jej stan jest stabilny – powiedziała pielęgniarka
Gdzie mogę poczekać ? – zapytał
Tutaj prosto w prawo i do końca jak
Pan dojdzie tam może Pan poczekać , jak tylko operacja się skończy to ktoś
wyjdzie Pana powiadomić – odpowiedziała
Mikołaj poszedł we wskazane przez
pielęgniarkę miejsce . Po 2 godzinach siedzenia i czekania do szpitala
przyjechał mój ojciec .
Mikołaj co z Olą ? – zapytał Wysocki
Operują ją , pielęgniarka mi
powiedziała że jej stan jest stabilny – odpowiedział Mikołaj
Mój ojciec usiadł na krzesełku był
strasznie smutny
Szefie Ola z tego wyjdzie –
powiedział Mikołaj siadając obok komendanta
Mam nadzieje – odpowiedział
Szefie ona jest dla mnie równie ważna
jak dla Pana – rzekł Mikołaj
Czyli miałem racje ciebie i Olę coś
łączy – powiedział
Tak szefie , kocham Ole i ona czuje
do mnie to samo – odparł
Mikołaj cieszę się że Ola zakochała
się w takim facecie jak ty , lubię cię i mam nadzieje że nie skrzywdzisz mojej
córki – rzekł komendant
Niech się szef nie martwi , mam
pytanie szefie – powiedział Mikołaj
Słucham – odparł Wysocki
A jak to jest z tym przepisem, że
pary nie mogą razem pracować ? – zapytał Mikołaj
Tym to się nie przejmujcie –
powiedział komendant z lekkim uśmiechem
Po kolejnej godzinie , z Sali
operacyjnej wyszedł lekarz
Doktorze i co z Olą ? – zapytał
Mikołaj
Panowie są z rodziny ? – zapytał
lekarz
Ja jestem jej ojcem , a to jest
przyjaciel mojej córki – odpowiedział mój ojciec
Pani Aleksandrze nic wielkiego się
nie stało , kula nie przebiła żadnego ważnego narządu jej stan jest stabilny –
odpowiedział
Kiedy będziemy mogli ją zobaczyć ? –
zapytał Mikołaj
Jak tylko przewieziemy ją na salę
pooperacyjną to pielęgniarka panów poprosi – odpowiedział lekarz
Po 20 minutach byłam na Sali
pooperacyjnej , byłam nieprzytomna . Mikołaj i mój ojciec siedzieli przy mnie .
O 21:30 mój ojciec pojechał do domu , a Mikołaj z racji tego ze się uparł to
został i miał zamiar siedzieć tu do rana . O godzinie 2:30 zaczęłam odzyskiwać
przytomność , rozejrzałam się po Sali i zobaczyłam śpiącego przy moim łóżku
Mikołaja
Mikołaj – powiedziałam i dotknęłam
ręką jego głowy
Mikołaj zaczął się budzić , gdy
zobaczył że odzyskałam przytomność uśmiechnął się
Hej kochanie – odpowiedział
Mikołaj pocałuj mnie – powiedziałam
Mikołaj nachylił się nade mną i
zaczęliśmy się całować
Jak się czujesz ? – zapytał
Dobrze – odpowiedziałam
Mikołaj poszedł po lekarza ten mnie
zbadał . Rozmawiałam z moim ukochanym do godziny 7:00 . Mikołaj znowu się nade
mną nachylił i zaczęliśmy się całować w tym momencie usłyszeliśmy za sobą głos
… głos mojego ojca . Mikołaj się ode mnie odsunął
Nie przeszkadzajcie sobie –
powiedział mój ojciec i się do nas uśmiechnął
Nie za bardzo wiedziałam co mój
ojciec ma na myśli
Ola twój ojciec już o nas wie –
powiedział Mikołaj
I nie mam nic przeciwko córeczko –
dodał mój ojciec
Tak się ciesze tato , ja naprawdę
bardzo kocham Mikołaja – powiedziałam
Mój ojciec mnie przytulił , cieszyłam
się że zaakceptował od razu Mikołaja.
Hej ! Super rozdział! Ta seria jest inną. Komendant był zadowolony że Ola i Mikołaj są razem ♥
OdpowiedzUsuńCzekam na wiecej
Pozdrawiam
Paulina
Super rozdział nie wierzę komendant jest zadowolony ze mikołaj jest razem z ola . Czekam na następny rozdział
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Dominika