Dobra to ja uciekam , nie będę wam
przeszkadzać , wpadłam zobaczyć jak się czujesz – rzekła Monika
Monika wyszła z mojego mieszkania ,
ja wstałam i poszłam zjeść obiad przygotowany przez Mikołaja był przepyszny.
Cześć córeczko - powiedział
O hej tato - odpowiedziałam
Jak się czujesz ? - zapytał siadając na krzesełku
A nawet dobrze , a tato tam na szafce jest moje miesięczne zwolnienie - powiedziałam
Dziękuje ci Mikołaj za to ze opiekujesz się Olą - rzekł
Nie ma szef za co dziękować - odpowiedział Mikołaj
Mój tata został z u mnie na kolacje i około 21:00 pojechał do domu , ja poszłam się wykąpać , a Mikołaj zmywał naczynia . Około 21:30 wyszłam z łazienki i poszłam do salonu w którym był Mikołaj .
Idę spać jestem zmęczona - powiedziałam
Ja też , dobranoc - odpowiedział
Dobranoc - odparłam i wyszłam z salonu
Poszłam do sypialni i sama nie wiem kiedy zasnęłam .
PONAD MIESIĄC PÓŹNIEJ
Moje zwolnienie lekarskie się trochę przedłużyło , Mikołaj od jakiegoś tygodnia już ze mną nie mieszka , kupił sobie kawalerkę i się przeprowadził . Nadal nie powiedziałam nikomu kto mnie zaatakował , ale wiedziałam ze w końcu będę musiała to powiedzieć Mikołajowi . Dziś był dzień mojego powrotu do pracy , wstałam o 7:00 , umyłam się , ubrałam , uczesałam , zjadłam śniadanie i wyszłam z domu . Około 7:38 byłam na komendzie , weszłam do biura miałam farta Mikołaja jeszcze nie było , przebrałam się w mundur i gdy wyciągałam radiostacje z szafki do biura wszedł Mikołaj
Ola - powiedział zaskoczony
Hej Aspirancie - odpowiedziałam z uśmiechem na twarzy
Co ty tu robisz ? Wracasz do mnie na patrol ? - zapytał
Tak , Panie Mikołaju koniec odpoczynku - powiedziałam
A jak się czujesz ? - zapytał
Dobrze , Mikołaj błagam cię nie zadawaj tych pytań - powiedziałam
Widziałam na twarzy Mikołaja jaki był szczęśliwy , ze wróciłam do pracy . Mikołaj był już ubrany w mundur więc gdy na zegarze wybiła godzina 7:55 poszliśmy na odprawę . Mój ojciec oczywiście dziś wyjątkowo okropnie przynudzał , wkurzył mnie zdaniem że chciałby żebym siedziała za biurkiem . Około godziny 8:20 odprawa się zakończyła , ja i Mikołaj szybko wyszliśmy z pomieszczenia i poszliśmy do auta , wsiedliśmy i ruszyliśmy na patrol .
Super opowiadanie... Czemu Mikołaj nie powiedział jeszcze Oli że ją KOCHA?!
OdpowiedzUsuńCzekam na wiecej
Pozdrawiam
Paulina
nie powie jej
UsuńCo?! Jak to ?! Nie może tak być?! Ola i Mikoalj?! Nie będą razem?! Cco to będzie za seria?! Ola i Mikołaj muszą byc razem! A on mus jej to powiedzieć?! Nie zrobisz mi tego! Ola nie będzie z Mikołajem?!
UsuńCzy tylko narazie jej nie powie?!
wszystko się może zdarzyć , zobaczymy jak to wyjdzie
UsuńNieeeeee prosze niech będą razeeeeeeem.
UsuńTo niech Ola mu powie
hehe :D
UsuńTak niech Ola powie... Proszę oni muszą być razem...
UsuńBo jak nie to przestaje komentować rozdziały!!!
UsuńHeheh
Ale to juz jest nudne za kazdym razem wyznaja sb milosc nic tylko wymiotowac tecza .. moze by tak zrobic wyjatek i polaczyc Ole z kims innym :)
Usuńna razie nie planuje ich łączyć
Usuńi dobrze :)
UsuńAnonimowy co to to nie , nie połączę Oli z nikim innym , ale ja chwile obecną nie planuje jej połączyć z Mikołajem
OdpowiedzUsuńSuper że chociaż nei połączysz Olę z kimś innych.
OdpowiedzUsuńKiedy nowe opow?
Nowe opowiadanie się pisze ;-)
Usuń