niedziela, 9 sierpnia 2015

15.Ojciec , powrót do pracy

Dobra to ja uciekam , nie będę wam przeszkadzać , wpadłam zobaczyć jak się czujesz – rzekła Monika
Monika wyszła z mojego mieszkania , ja wstałam i poszłam zjeść obiad przygotowany przez Mikołaja był przepyszny.Po 20 minutach zjadłam obiad , Mikołaj powkładał naczynia do zmywarki i oboje usiedliśmy na kanapie , włączyliśmy TV i zaczęliśmy oglądać jakiś serial . Około 17:45 ktoś zaczął pukać do drzwi mojego mieszkania , Mikołaj wstał z kanapy i poszedł otworzyć drzwi po chwili wrócił wraz z moim ojcem 
Cześć córeczko - powiedział 
O hej tato - odpowiedziałam 
Jak się czujesz ? - zapytał siadając na krzesełku 
A nawet dobrze , a tato tam na szafce jest moje miesięczne zwolnienie - powiedziałam 
Dziękuje ci Mikołaj za to ze opiekujesz się Olą - rzekł 
Nie ma szef za co dziękować - odpowiedział Mikołaj 
Mój tata został z u mnie na kolacje i około 21:00 pojechał do domu , ja poszłam się wykąpać , a Mikołaj zmywał naczynia . Około 21:30 wyszłam z łazienki i poszłam do salonu w którym był Mikołaj . 
Idę spać jestem zmęczona - powiedziałam 
Ja też , dobranoc - odpowiedział 
Dobranoc - odparłam i wyszłam z salonu 
Poszłam do sypialni i sama nie wiem kiedy zasnęłam .
PONAD MIESIĄC PÓŹNIEJ 
Moje zwolnienie lekarskie się trochę przedłużyło , Mikołaj od jakiegoś tygodnia już ze mną nie mieszka , kupił sobie kawalerkę i się przeprowadził . Nadal nie powiedziałam nikomu kto mnie zaatakował , ale wiedziałam ze w końcu będę musiała to powiedzieć Mikołajowi . Dziś był dzień mojego powrotu do pracy , wstałam o 7:00 , umyłam się , ubrałam , uczesałam , zjadłam śniadanie i wyszłam z domu . Około 7:38 byłam na komendzie , weszłam do biura miałam farta Mikołaja jeszcze nie było , przebrałam się w mundur i gdy wyciągałam radiostacje z szafki do biura wszedł Mikołaj 
Ola - powiedział zaskoczony 
Hej Aspirancie - odpowiedziałam z uśmiechem na twarzy 
Co ty tu robisz ? Wracasz do mnie na patrol ? - zapytał 
Tak , Panie Mikołaju koniec odpoczynku - powiedziałam 
A jak się czujesz ? - zapytał 
Dobrze , Mikołaj błagam cię nie zadawaj tych pytań - powiedziałam 
Widziałam na twarzy Mikołaja jaki był szczęśliwy , ze wróciłam do pracy . Mikołaj był już ubrany w mundur więc gdy na zegarze wybiła godzina 7:55 poszliśmy na odprawę . Mój ojciec oczywiście dziś wyjątkowo okropnie przynudzał , wkurzył mnie zdaniem że chciałby żebym siedziała za biurkiem . Około godziny 8:20 odprawa się zakończyła , ja i Mikołaj szybko wyszliśmy z pomieszczenia i poszliśmy do auta , wsiedliśmy i ruszyliśmy na patrol . 

14 komentarzy:

  1. Super opowiadanie... Czemu Mikołaj nie powiedział jeszcze Oli że ją KOCHA?!
    Czekam na wiecej
    Pozdrawiam
    Paulina

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co?! Jak to ?! Nie może tak być?! Ola i Mikoalj?! Nie będą razem?! Cco to będzie za seria?! Ola i Mikołaj muszą byc razem! A on mus jej to powiedzieć?! Nie zrobisz mi tego! Ola nie będzie z Mikołajem?!
      Czy tylko narazie jej nie powie?!

      Usuń
    2. wszystko się może zdarzyć , zobaczymy jak to wyjdzie

      Usuń
    3. Nieeeeee prosze niech będą razeeeeeeem.
      To niech Ola mu powie

      Usuń
    4. Tak niech Ola powie... Proszę oni muszą być razem...

      Usuń
    5. Bo jak nie to przestaje komentować rozdziały!!!
      Heheh

      Usuń
    6. Ale to juz jest nudne za kazdym razem wyznaja sb milosc nic tylko wymiotowac tecza .. moze by tak zrobic wyjatek i polaczyc Ole z kims innym :)

      Usuń
    7. na razie nie planuje ich łączyć

      Usuń
    8. i dobrze :)

      Usuń
  2. Anonimowy co to to nie , nie połączę Oli z nikim innym , ale ja chwile obecną nie planuje jej połączyć z Mikołajem

    OdpowiedzUsuń
  3. Super że chociaż nei połączysz Olę z kimś innych.
    Kiedy nowe opow?

    OdpowiedzUsuń