niedziela, 2 sierpnia 2015

19.Nie zawsze wszystko idzie tak jakbyśmy chcieli

Tato , a co ty tu robisz ? – zapytałam zdziwiona
Rozmawiałem z Mikołajem – odpowiedział
Po co ? Powiedział ci coś ? – zapytałam
Nie , wg nie chciał ze mną rozmawiać – odpowiedział
Tato proszę cię nie rozmawiaj z nim – powiedziałam
Dobrze córeczko , tylko nie mogę patrzeć jak cierpisz – odparł
Zjadłam obiad i oboje z moim ojcem wyszliśmy ze stołówki
Tato mogę już jechać do domu ? – zapytałam
A skończyłaś raporty ? – odpowiedział
Tak – rzekłam
To idź – odparł
Przebrałam się w ciuchy , poszłam do biura tam siedział Mikołaj i Emilka , bez słowa zabrałam swoje rzeczy i wyszłam z biura . Zeszłam na parking , wsiadłam do auta i ruszyłam w stronę domu . Po 20 minutach byłam na miejscu , weszłam do domu poszłam do kuchni , zrobiłam sobie sałatkę i usiadłam przed TV . Około godziny 18:00 ktoś zaczął pukać do moich drzwi to był Mikołaj , niechętnie ale go wpuściłam
Czego chcesz ? – zapytałam
Musimy pogadać – odpowiedział
Chyba nie mamy o czym – powiedziałam
Mamy , Ola ja cię kocham , bardzo cię kocham – rzekł
Jakoś ci nie wierzę – powiedziałam
Pamiętasz jak byłem pod komendą i rozmawiałem z Kamilą ? – zapytał
No pamiętam , no i co z tego ? – odpowiedziałam
Jak skończyłem rozmawiać z Kamilą zadzwoniła do mnie Dominika , powiedziała że nie chce bym z tobą był , że mnie nie nawidzi , że mam się z tobą rozstać – powiedział
Mikołaj nie mogłeś mi tego wczoraj powiedzieć ? – zapytałam
Nie wiedziałem co mam robić , kocham cię bardzo , ale córki też są dla mnie ważne – odpowiedział
Mikołaj idź i wróć jak pozałatwiasz swoje sprawy z rozwodem a twoje córki a głównie Dominika mnie zaakceptują – powiedziałam
Ola , ale … - próbował powiedzieć Mikołaj
Mikołaj nie ma żadnego ale , a i zastanów się czy chcesz mieć ze mną dzieci – powiedziałam
Mikołaj wyszedł z mojego domu , a ja usiadłam pod ścianą i się rozpłakałam . Nie wiedziałam co teraz będzie , kochałam go bardzo , ale nie chciałam by był nieszczęśliwy . .  Po paru minutach wstałam z podłogi i poszłam robić kolacje , około godziny 18:30 zadzwonił mój telefon to była Monika
Co tam Monia ? – zapytałam
Ola , nie wiem jak mam ci to powiedzieć – usłyszałam w słuchawce
Przestraszyłam się bo głos Moniki brzmiał bardzo poważnie
Mów co się stało – powiedziałam
Ola , Mikołaj miał wypadek na motorze – odpowiedziała
W tej chwili cały świat mi się zawalił , czułam się winna , gdybym go zatrzymała nic by się nie stało 

9 komentarzy:

  1. Super rozdział! Dobrze że Mikołaj nadal kocha Olę. Szkoda że mu nie opowiedziała że jest z nim w ciąży. Mam nadzieję że jak Mikołaj będzie w szpitalu to Ola powie mu że jest z nim w ciąży.
    Mam nadzieję że nic poważnego Mikołajowi nie będzie.
    Pozdrawiam i czekam na wiecje.
    Paulina

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kiedy nowy rozdział?
      Proszę dodaj go jak najszybciej

      Usuń
    2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
  2. Super rozdział... Chociaż taki smutny... Łezka mi poleciała na końcu...
    Pozdrawiam i czekam na następny
    Nadia
    (Pss, wybacz, że z anonimowego)

    OdpowiedzUsuń
  3. Rozdzial super. Tak jak myslalam to Dominika namieszala. Juz jej nie lubie jak ona mogla ??? Mam nadzieje ze Mikolajowi sie nic nie stalo i zostanie tylko na obserwacji. Ola powinna mu powiedziec o ciazy. Mam nadzieje ze nastepny rozdzial bedzie szybko :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Super się czyta ! Tak sobie pomyślałam... że skoro na konendzie jest emilka to moze pojawilby sie jakis meżczyzna co by ole podrywał ? Ola ma powidy do zazdrosci tii czemu Mikołaj nie ? Mam nadzieje że przemyślisz ten wątek...
    PS. Twój blog jest jednym z niewielu , ktory dostaecza tyle emocji. :)
    Natalia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam prośbę.... mogłabyś pisać kiedy nasteppne opowiadanie (tak miejwiecej ) baardZo by to nam pomogło bo wiedzieli byśmy kiedy czytać. A przedewszystkim ty bys nie miala pytan typu kiedy nastepny rozdzial itd.
      Natalia

      Usuń
  5. Rewelacja jak zawsze :) Fajnie że w tym sezonie jest trochė problemòw,rozdziały stają się ciekawsze ;) Mikołaj..:( biedny mam nadzieje że z nim bėdzie wszystko okej I z ciążą Oli też :)
    Pozdrawiam,
    Ola

    OdpowiedzUsuń
  6. Super rozdział choć trochę smutny myślę że ola powie Mikołajowi ze jest z nim w ciąży ale powiem ze rozdziały stają się coraz ciekawe mam nadzieje ze następny rozdział będzie szybko
    Pozdrawiam Dominika :-)

    OdpowiedzUsuń