24.Filip , złość , powrót , ojciec , zapomnienie i rozstanie .

Hej Ola - powiedział
Hej , a my się znamy ? - zapytałam zdziwiona
Jestem Filip , chodziliśmy razem do szkoły - odpowiedział
A faktycznie , wg cię nie poznałam - powiedziałam
Co ty tu robisz ? - zapytał
Przyjechałam na urlop - odparłam
Słuchaj dasz mi swój numer telefonu , może się jakoś zdzwonimy ? - zapytał
Pewnie - powiedziałam i podałam Filipowi swój numer telefonu
Pożegnałam się z Filipem i poszłam się dalej przejść , około 18:00 wrócilam do hotelu , Mikołaj już nie spał oczywiście
Wyspałeś się ? - zapytałam
Tak , tylko jakoś samemu mi się nie dobrze spało - odpowiedział
Wstałam wcześniej i postanowiłam się przejść - odparłam
Idziemy coś zjeść ? - zapytał
Jasne , czemu nie - powiedziałam
Wyszliśmy z pokoju i poszliśmy do hotelowej restauracji , zjedliśmy kolacje i około 18:40 byliśmy spowrotem w pokoju . Ja weszłam do łazienki,a Mikołaj siedział na łóżku , po jakiś 5 minut dostałam smsa , Mikołaj postanowił go przeczytać " Hej Olcia , kiedy się znów widzimy?Filip" . Mikołaj się wściekł , nie wiedział co to ma znaczyć , czyżbym go zdradzała za jego plecami . Gdy wyszłam z łazienki w pokoju nikogo nie było , spojrzałam na telefon i zobaczyłam smsa od Filipa domyśliłam sie że Mikołaj go przeczytał . Postanowiłam nie dzwonić do Mikołaja , chciałam ,żeby sobie wszystko przemyślał . Usiadłam na łóżku i właczyłam tv , leciały wiadomości . Około godziny 22:00 poszłam się wykąpać , Mikołaja dalej nie było , zaczęłam się martwić i po wyjściu z łazienki zadzwoniłam do niego , po drugim sygnale odrzucił połączenie . Zrezygnowana poszłam
spać , późną nocą obudził mnie szum z pokoju , zapaliłam lampkę i zobaczyłam w pokoju Mikołaja , który ścieli sobie na podłodzę
Możesz mi wyjaśnić co ty robisz ? - zapytałam
Nie mam ochoty z tobą rozmawiać - odpowiedział
Mikołaj o co ci chodzi ? - zapytałam
Sypiasz z tym Filipkiem ! - wrzasnął
Nie dowierzałam w słowa , które powiedział Mikołaj
Jak mozesz ! - krzyknęłam
Wstałam z łóżka i poszłam do łazienki się ubrać , gdy wyszłam Mikołaj stał przy drzwiach od pokoju
Gdzie się wybierasz ?? do niego ? - zapytał
Nie wytrzymałam i uderzyłam Mikołaja w twarz
Wracam do domu ! - krzyknęłam
Wybiegłam z pokoju , zamówiłam taksówkę pojechałam na dworzec kupiłam bilet , wsiadłam w pociąg i odjechałam . Po 3 godzinach byłam już na miejscu , tam wsiadłam w taksówkę i pojechałam do domu ojca . Wiedziałam że jest już prawie 4 nad ranem , ale liczyłam że ojciec mnie wpuści , wiedziałam że będę miała ciężką rozmowę z ojcem . Po 20 minutach byłam pod jego domem .
Ola - powiedział zaspanym głosem
Hej tato , mogę ? - zapytałam i się rozpłakałam
Pewnie wejdź - odpowiedział
Weszłam do domu ojca i gdy ten zamknął drzwi od razu się w niego wtuliłam .
Córcia co się stało , ty nie miałaś być na wakacjach z Białachem ? - zapytał
Nic tato , nie chce już znać Mikołaja , nie rozmawiajmy o nim - odpowiedziałam nadal płacząc
Rozmawiałam z ojcem do 5:00 , potem poszłam spać a on zdrzemnął się chwile na kanapie i o 8:00 pojechał do pracy . Ja wstałam około 9:45 spojrzałam na telefon mialam dwa smsy od Mikołaja "Wracam do domu" a drugi "Jestem już w swoim mieszkaniu" . Mało mnie to wszystko obchodziło , ale zdałam sobię sprawę , że będę musiała od niego odebrać moje rzeczy . Postanowiłam poczekać , aż ojciec wróci z pracy . Około 14:30 zrobiłam obiad , potem lekko posprzątałam w domu i około 17:40 usłyszałam pukanie do drzwi , to był Mikołaj , niechętnie ale otworzyłam mu .
Skąd wiedziałeś gdzie jestem ?!- zapytałam donośnym tonem
Domyśliłem się - odpowiedział
Jasne ! - krzyknęłam
Przywiozłem twoją walizkę - odparł
Zabrałam z rąk Mikołaja moją walizkę i gdy chciałam zamknąć drzwi , Mikołaj mi nie pozwolił i siłą wszedł do domu
Wynoś się stąd ! - krzyknęłam
Musisz mi chyba coś wyjaśnić - powiedział
Co mam ci wyjaśniać , ze uważasz mnie za dziwkę ! - krzyknęłam
W tym momencie do domu wrócił mój ojciec , gdy zobaczył mnie całą zapłakaną a wcześniej usłyszał naszą kłótnie był bardzo wściekły .
Ola czemu płaczesz ? - zapytał
Nic tato - odpowiedziałam
Białach co zrobiłeś mojej córce ?! - zapytał wściekły Wysocki
Nic szefie , małe nieporozumienie - tłumaczył się Mikołaj
Małe nieporozumienie , wynoś się stąd , a dla twojej wiadomości Filip to mój dawny znajomy , spotkałam go przypadkiem w Kołobrzegu !!- wykrzyczałam Mikołajowi całą prawdę
Mój ojciec wyrzucił Mikołaja z domu , w tym momencie zdałam sobię sprawę , ze nie chce mieć z Mikołajem nic wspólnego i że muszę o nim jak najszybciej zapomnieć .
Ola możesz mi wyjaśnic o co tak naprawdę chodzi ? - powiedział
Wyjaśniłam wszystko mojemu ojcu , powiedziałam mu całą prawdę , widziałam z jakim szokiem słuchał tego wszystkiego , a zwłaszcza tego że spałam z Mikołajem i go kochałam .



Pytania:
1.Jak myślicie czy Filip będzie próbował skontaktować się z Olą ?
2.Co będzie dalej ze związkiem Mikołaja i Oli ?
3.Co wydarzy się w kolejnym opowiadaniu ?
4.Czy Wysocki będzie się próbował jakoś rozliczyć z Mikołajem ??