piątek, 7 sierpnia 2015

3.Randka , pocałunek , ,,gumowe ucho''

No to kochani mamy ostatnie dzisiaj opowiadanie , jak wy to nazywacie "opowiadanie na dobranoc"



W takim razie ja wam życzę miłego czytania i dobrej nocy :-) 

Mikołaj … myślałam że pojechałeś do domu – powiedziałam
Musiałem wypełnić raporty – odpowiedział
My też właśnie przyszliśmy powypełniać raporty – rzekł Hubert
Ola pójdziesz dzisiaj ze mną na piwo ? – zapytał Mikołaj
Innym razem , umówiłam się dzisiaj z Hubertem – odpowiedziałam
A rozumiem , nie będę wam przeszkadzał – powiedział i wyszedł z biura
Zupełnie nie wiedziałam o co mu chodzi , ale nie za bardzo się tym przejmowałam . Wypełnialiśmy z Hubertem raporty , około 19:00 zbieraliśmy się do wyjścia .
To co widzimy się za godzinę ? – zapytał
Tak – odpowiedziałam
Podałam Hubertowi adres mojego zamieszkania , bo koniecznie chciał po mnie przyjechać . Zeszłam na dół , wsiadłam do auta i ruszyłam w stronę domu . Na miejscu byłam około 19:16, szybko poszłam do domu do sypialni gdzie miałam szafę z sukienkami . Oczywiście znowu był mętlik w głowie co mam ubrać . Wybrałam czarno-białą sukienkę , czarną kopertówkę i czarne szpilki . Około 19:55 do moich drzwi zaczął ktoś pukać , oczywiście za drzwiami stał Hubert .
Gotowa ? – zapytał , gdy tylko mnie zobaczył
Pewnie – odpowiedziałam
Pięknie wyglądasz – powiedział
Dziekuje – odparłam
Zabrałam płaszcz , zamknęłam drzwi i poszłam wraz z Hubertem na parking , wsiedliśmy do jego auta i pojechaliśmy do restauracji . Tam zamówiliśmy coś do jedzenia , niestety nie mogliśmy zamówić wina bo Hubert kierował . Rozmawialiśmy , wspominaliśmy dawne czasy . Z restauracji wyszliśmy gdy na zegarku była godzina 21:30 . Wsiedliśmy do auta i pojechaliśmy w stronę mojego domu , po 20 minutach byliśmy na miejscu .
Dzięki za miły wieczór , mam nadzieje że to powtórzymy – powiedział Hubert
Ja również mam taką nadzieje – odpowiedziałam lekko zawstydzona
Chciałam pocałować Huberta w policzek , ale on się odwrócił i nasze usta się spotkały , zaczęliśmy się całować coraz bardziej namiętnie … w pewnym momencie oderwałam się od Huberta i bez słowa szybkim krokiem poszłam do swojego bloku . Idąc cały czas byłam oszołomiona tym co się stało . Weszłam do domu , zdjęłam kurtkę ,buty i poszłam się napić .
,,Co ja zrobiłam , przecież ja kocham innego’’ – pomyślałam i z tą myślą poszłam się kąpać . Około 22:00 wyszłam z łazienki , poszłam do sypialni, położyłam się na łóżku  i od razu zasnęłam . Rano obudziłam się około 7:10 , wstałam zjadłam śniadanie , ubrałam się i około 7:35 wyszłam z domu . Po 15 minutach byłam już na komendzie , na górze na korytarzu zastałam Huberta , wg nie chciałam z nim rozmawiać .
Ola poczekaj ! – powiedział donośnym tonem Hubert
Czego chcesz ? – zapytałam
Musimy pogadać o tym co się wczoraj stało – odpowiedział Hubert
Wg nie miałam pojęcia że z ukrycia całej rozmowie przysłuchuje się Mikołaj .
Nie mamy o czym rozmawiać , zapomnijmy o tym co się stało wczoraj – powiedziałam 




Do zobaczenia jutro w godzinach 20-21 . 

5 komentarzy:

  1. Opowiadanie super :) Cos mi sie wydaje ze Mikolaj moze wywnioskowac ze Ola i Hubert poszli do lozka przynajmniej z tego co do tej pory uslyszal. Moim zdaniem bardzo dobrze bo dzieki temu Ola zrozumie kogo tak naprawde kocha Mikolaj zreszta tez. Do jutra ! Dobranoc :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Super rozdział ;-) ciekawe co Mikołaj sobie o tym pomyśli i jak się zachowa wobec Oli :-)
    Pozdrawiam Dominika

    OdpowiedzUsuń
  3. Opowiadanie Boskie!
    Hahah Mikołaj miał dużo czasu na przemyślenia.. Szkoda że Ola nie poszła z Mikołajem na piwo...
    Mam nadzieję że Mikołaj ,, posłuchać,, tej rozmowy do końca. Bo pewnie wywnioskował że Ola się z Hubertem przespała. I sobei Olę odpusci... Ale nie niech o nią walczy!
    Szkoda że CD jutro... Ale nic ...
    Pozdrawiam
    Paulina

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I może niech Ola przy łapie Mikołaja na podsłuchiwania i na krzyczy na niego. A on za nią pójdzie i zapyta o czym ż Hubertem rozmawiała i ona mu wszystko powie

      Usuń
  4. Super opowiadanie.
    mam nadzieje że Mikołaj będzie zazdrosny I wyzna Oli miłość.
    pozdrawiam,
    Ola

    OdpowiedzUsuń