Rozmawiałam z Moniką do 10:00 , w między czasie wstał Franek ... Mia była zaciekawiona nowymi osobami w swojej okolicy . Gdy wyszłam z domu Moniki , wsiadłam do taksówki i pojechaliśmy pod mój blok . Tam przemiły pan taksówkarz pomógł mi wnieść walizki na górę . Nie wiedziałam co mam ze sobą zrobić . Rozłożyłam turystyczne łóżeczko i położyłam w nim Mie która po chwili smacznie zasnęła . Poszłam do kuchni , lodówka była pusta ale czego ja się mogłam spodziewać , po takiej nieobecności w Polsce . Około godziny 10:40 usłyszałam przekręcający się zamek w drzwiach a po chwili ujrzałam w nich mojego ojca
Ola , to naprawdę ty - powiedział zaskoczony ojciec
Tak to ja tato , wróciłam - odpowiedziałam
Mój tata do mnie podszedł i mnie przytulił , w tym momencie Mia zaczęła płakać .. mój ojciec tylko się na mnie spojrzał . Udałam się do łóżeczka w którym leżała moja córka i wyciągnęłam ją z niego , po chwili koło nas zjawił się mój ojciec
Ty masz dziecko ? - zapytał zdumiony
Tak tato , poznaj swoją wnuczkę Mie - odpowiedziałam
Mój tata był naprawdę bardzo zaskoczony , ale szczerze mówiąc wcale mu się nie dziwiłam
Jest śliczna - powiedział
Przepraszam cię tato - rzekłam
Za co córcia za co ? - pytał
Za to że wyjechałam , że nie dawałam znaku życia - odpowiedziałam
Ale cieszę się że wróciłaś , Ola powinnaś porozmawiać z Mikołajem - powiedział
To chyba nie jest dobry pomysł - odparłam
Ola on za tobą tęskni - rzekł
Co tak nagle zmieniłeś zdanie na temat mojego związku z Mikołajem , przypominam ci że to przez ciebie Mikołaj mnie zostawił ! - powiedziałam donośnym tonem
Mimo takiego upływu czasu nadal miałam wielki żal do ojca za tamtą sytuacje sprzed roku , bo przecież gdyby nie on ja nadal byłabym zapewne z Mikołajem ... A teraz po roku czy on jeszcze coś do mnie czuje .... Mój ojciec pojechał o 13:00 przed wyjazdem zrobił nam zakupy za co byłam mu niezmiernie wdzięczna . Około godziny 14:30 gdy kończyłam robić obiad do mojego mieszkania zaczął ktoś pukać zmniejszyłam gaz pod gotującą się zupą i poszłam zobaczyć kto przyszedł , spojrzałam przez wizjer i mnie zamurowało za drzwiami stały córki Mikołaja .
Cześć - powiedziały
Cześć dziewczyny , a co wy tu robicie ? - zapytałam
Chcemy pogadać , widziałam cię dzisiaj na mieście i musiałyśmy tu przyjść - odpowiedziała Dominika
Ok tylko cicho bo moja córka śpi - powiedziałam
Córka ? - zapytały dziewczyny
Weszłam do salonu , dziewczyny podążały za mną , zatrzymałyśmy się przy łóżeczku Mii
To jest Mia i jest waszą przyrodnią siostrą - rzekłam
To córka naszego taty ? - zapytała Ania
Tak - odpowiedziałam
Ale tata nic nam nie mówił że jesteś w ciąży - skomentowała Dominika
Bo nie wiedział - odparłam
Jest śliczna i taka malutka - powiedziała Ania
Dziewczyny powiedźcie mi jak wasz ojciec ? - zapytałam udając się do kuchni
Teraz już lepiej , rozwiódł się z mamą , ciągle przegląda twoje zdjęcia - odpowiedziała Dominika
Wiedziałam że muszę w końcu spotkać się z Mikołajem ... wiedziałam również że albo zrobie to teraz , albo wcale .
Dominika mam do ciebie prośbę - powiedziałam
Jaką ? - zapytała
Zadzwoń do ojca i powiedź żeby przyjechał do parku tu nie daleko - odpowiedziałam
Ok nie ma problemu - odparła
Kiedy Dominika dzwoniła do Mikołaja , ja wyłączyłam zupe , ubrałam Mie i wsadziłam ją do wózka
I co ? - zapytałam Dominikę gdy skończyła rozmawiać
Będzie w parku za 10 minut - odpowiedziała Dominika
Super - powiedziałam
Dziewczyny pomogły mi sprowadzić wózek na dół i poszłyśmy w stronę parku . Córki Białacha chciały prowadzić wózek to im pozwoliłam , spacerowaliśmy po parku gdy nagle usłyszałyśmy za sobą głos Mikołaja
Ania , Dominika ! - zawołał swoje córki
Dziewczyny się odwróciły w stronę Mikołaja , a ja się zatrzymałam ale dalej stałam odwrócona przodem to wózka
Kim jest ta Pani ? - zapytał
W tym momencie odwróciłam się w stronę Mikołaja , on aż zaniemówił z wrażenia
Hej. Opowiadanie rewelacyjnie... Hahha ale Mikołaja wmurowalo jak zobaczył Ole,
OdpowiedzUsuńCiekawe jak zareaguje w kolejnym rozdziale.
Czekam z niecierpliwością na więcej. I oby sie pojawilo dziis.
Pozdrawiam
Paulina
Hej, super opowiadanie!
OdpowiedzUsuńMyślę, że Mikołaj zareaguje pozytywnie po tym jak zobaczył Olę. :)
Fajnie, że Dominika i Ania pomogły Oli i ją zaakceptowały.
Czekam na następne opowiadanie, które mam nadzieję pojawi się dziś.
Pozdrawiam
Milena
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńAkurat teraz? Akurat w tym momencie musialas przerwac? Jestem cholernie ciekawa jak on na Olę zareaguje. Mam nadzieje, że next sie dzisiaj pojawi.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Paulina
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń