poniedziałek, 3 sierpnia 2015

24.Lekka zazdrość , gdzie jest ojciec ???

Około 22:00 poszłam się wykąpać , potem to samo zrobił Mikołaj . Potem poszliśmy do sypialni , zaczęliśmy się całować , potem wiadomo co się działo …..
Obudziłam się o 7:20 , Mikołaja nie było obok mnie . Ubrałam szlafrok i poszłam do kuchni , tam znalazłam Mikołaja robił mi śniadanie .
Hej kochanie – powiedział
Hej – odpowiedziałam
Podeszłam do Mikołaja i go pocałowałam
A ty nie miałeś przypadkiem odpoczywać ? – zapytałam
Nic mi nie będzie – powiedział
Świetnie sobie radzisz jedną ręką – rzekłam
Mikołaj się tylko do mnie uśmiechnął , udawał twardziela ale czasem widziałam że bolą go żebra
Idę się ubrać – powiedziałam
Wyszłam z kuchni i poszłam do łazienki , ubrałam się uczesałam i wróciłam do kuchni , gdzie czekało na mnie śniadanko . Usiadłam z Mikołajem do stołu i zaczęliśmy jeść
Odwiozę cie dzisiaj do pracy – powiedział
Nie musisz – odparłam
Ale chce i tak muszę jechać do miasta i do córek – odpowiedział
No dobrze – rzekłam
Około godziny 7:40 wyjechaliśmy do pracy . Na miejscu przed komendą czekał na mnie Tymon .
Kto to jest ? – zapytał Mikołaj
Sierżant Tymon Wiśniewski , pracuje z nim – odpowiedziałam
Mina Mikołaja diametralnie się zmieniła , czyżby mój misiek był zazdrosny …
Czemu ja nic o tym nie wiem ? – zapytał
Miałam ci powiedzieć – powiedziałam
Ale jakoś nie zdążyłaś ?? – zapytał z wyrzutami
Mikołaj o co ci chodzi ? – odpowiedziałam
O nic , miłej pracy – powiedział
Dzięki – odpowiedziałam i wysiadłam z auta Mikołaja
Poszłam w stronę komendy
Hej Olka – powiedział Tymon
No hej – odpowiedziałam
Kto cię dzisiaj przywiózł ? – zapytał
Mój facet – powiedziałam
Aha – powiedział i odszedł zostawiając mnie
,,O co mu chodzi ?’’- pomyślałam i poszłam na górę do biura . Przebraliśmy się w mundur i poszliśmy na odprawę , o dziwo ojca nie było .
Olka a gdzie twój ojciec ?? – zapytał Jacek
Nie mam pojęcia – odpowiedziałam
Zmartwiłam się , bo tata nigdy się nie spóźniał .. postanowiłam do niego zadzwonić
Hej tato co się dzieje czemu cię nie ma ? – zapytałam
Cześć córeczko , nie będzie mnie dzisiaj na komendzie – odpowiedział 

6 komentarzy:

  1. Super rozdział, życzę weny :3 Czekam na następny, który pewnie będzie jutro. No nic :D
    Pozdrawiam
    Marysia

    OdpowiedzUsuń
  2. Super rozdział! Haha zazdrosny Mikołaj. Ale o co chodziło temu Tymonowi pewnie zakochał się w Oli i go to zmartwilo.
    Ale nic prędzej czy później musiał się dowiedzieć.
    Pozdrawiam
    Paulina

    OdpowiedzUsuń
  3. Super rozdział ;-) ciekawe dlaczego komendanta nie będzie w pracy i co sobie ten Tymon mysli :-) szkoda ze jutro będzie następne ale nic życzę weny ;-)
    Pozdrawiam Dominika

    OdpowiedzUsuń
  4. Super rozdział.
    ciekawe czy Mikołaj ma o co być zazdrosny...
    pozdrawiam,
    Ola

    OdpowiedzUsuń
  5. Rewelka :) Miki jest zazdrosny :-D ciekawe co wypadło komendantowi xD
    życzę weny I pozdrawiam
    Olka < 3 < 3 < 3
    Ps. Zapraszam na nowy rozdział na moim blogu

    http://olamikolajkrzysiekmonikapip.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń