Dobrze że nic ci nie jest –
odpowiedziałam unikając odpowiedzi na jego pytanie
Olka pytałem cię o coś – powiedział
Nie powiedziałam mu o nas ani o ciąży –
powiedziałam
Ola … - powiedział
Mikołaj on cię nie zaakceptuje –
odpowiedziałam
Ola on musi wiedzieć – powiedział
Jeszcze nie teraz , przepraszam cię
Mikołaj – odpowiedziałam i wyszłam z jego Sali
Olaa , Ola poczekaj – krzyczał Mikołaj
Mikołaj po 5 dniach wyszedł ze szpitala
, mój ojciec po 2 miesiącach zaakceptował Mikołaja tylko dlatego że dowiedział
się ze będzie dziadkiem . Mikołaj rozwiódł się z Kamilą , a jego córki od razu
mnie zaakceptowały . Po 7 miesiącach urodziła nam się przepiękna córka
nazwaliśmy ją Julka . A po roku wzieliśmy z Mikołajem ślub i wszyscy żyli długo
i szczęśliwie .
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz