Chciałam coś powiedzieć , ale przerwał
mi głos dyżurnego
05 dla 00 – powiedział dyżurny
05 zgłasza się – odpowiedział Mikołaj
Macie zgłoszenie kradzieży w Super
Markecie na Wiśniowej – powiedział dyżurny
Ok. przyjąłem bez odbioru – powiedział
Mikołaj
Po 10 minutach byliśmy na miejscu ,
spisaliśmy wszystkie potrzebne rzeczy okazało się że złodziej został złapany
przez ochroniarza . Zatrzymaliśmy go i zabraliśmy na komendę . Po 20 minutach
byliśmy na miejscu , zabraliśmy chłopaka do pokoju przesłuchań a później
poszliśmy do Kobielaka po zbędnych formalnościach czym prędzej wyszliśmy od
Kobielaka .
Zawsze się cieszę jak z tamtąd
wychodzimy – powiedziałam
Nie żebym coś miał do Kobielaka , ale
mam podobnie jak ty – odparł Mikołaj wchodząc do naszego biura
W biurze zastaliśmy Monikę , która
siedziała na moim miejscu i wypełniała raporty oboje z Mikołajem się
zdziwiliśmy bo Monika miała dzisiaj wolny dzień
Hej Monika – powiedzieliśmy oboje
Hej wam – odpowiedziała Monika
Co ty tu robisz ? Przecież masz wolne –
zapytałam
A wiesz mam dużo papierów , nie chciałam
się jutro zawalić robotą – odpowiedziała Monika
A gdzie Krzysiek przecież oboje
powinniście tu siedzieć skoro macie aż tyle papierków – powiedział Mikołaj
Wiesz , on jutro to jakoś ogarnie –
odpowiedziała Monika
Mikołaj usiadł przy swoim stoliku i
zaczął wypełniać raporty , a mieliśmy ich dość sporo . Monika zabrała kilka
najpotrzebniejszych raportów , pożegnała się z nami i wyszła . Ja usiadłam za
swoim biurkiem i zaczęłam wypełniać papierki . Po jakiś 2 godzinach Mikołaj
postanowił zrobić przerwę
Ola idę po kawę jest już po 12:10 –
powiedział Mikołaj
Zrobisz też dla mnie ? – zapytałam wg na
niego nie spoglądając
Zrobię jeśli oderwiesz się od tych
raportów i na mnie spojrzysz – odpowiedział Mikołaj
Odłożyłam długopis i spojrzałam na
Mikołaja
No tak dużo lepiej , jak wrócę i zobaczę
że dalej je wypełniasz to cię chyba uduszę – powiedział Mikołaj i zniknął za
drzwiami
Po 5 minutach wrócił z dwoma kubkami
kawy
Proszę – powiedział podając mi jeden z
kubków
Dziękuje – odpowiedziałam
Około 13 wpadł do nas mój ojciec
Ola mogę cię na chwilę prosić do mnie –
powiedział
Super rozdział! Jestem ciekawa, co chce od Oli Wojciech.
OdpowiedzUsuńCzekam na następny rozdział
Pozdrawiam
Nadia
Wojciech dla córki nie będzie miał zbyt dobrych wieści , tyle mogę zdradzić
UsuńA dodasz coś jeszcze dziś?
UsuńNadia
może ..
UsuńJej!!! Kolejne dwie notki!!! Super!!!! Wiem wiem trochę cię meczymy prośbami
OdpowiedzUsuń,, dodasz jeszcze jedną dziś,, ... No ale wiesz twój blog jest super i z chcecia się go czyta...
Super rozdziały!!!!
Pozdrawiam i czekam na więcej
Paulina
Nie mam nic przeciwko tym prośbą , ale skończyła mi sie wena , mam kompletną pustkę w głowie RATUNKUUU
OdpowiedzUsuń