sobota, 25 lipca 2015

13.Groźby , ojciec , biurko ? , prawda

Niczego nie dotykałam , stałam na korytarzu i patrzałam na porozwalane rzeczy . Po 5 minutach w progu moich drzwi pojawili się Monika i Krzysiek
Co tu się stało ? – zapytał Krzysiek
Wiesz sama chciałabym to wiedzieć , wróciłam do domu i tak to wszystko wyglądało – odpowiedziałam
Monika podeszła do komody na której była kartka ,,Powiedz tatusiowi żeby cię lepiej pilnował , jeszcze po ciebie wrócimy ‘’ – przeczytała Monika
W jeden chwili stało się dla mnie jasne dlaczego mój ojciec chciał mnie usadzić za biurkiem
Już wiem dlaczego mój ojciec chciał mnie usadzić za biurkiem , ktoś mu zwyczajnie grozi – powiedziałam
Ola to nie są żarty – powiedziała Monika
Musimy to zgłosić , a ty musisz poinformować o wszystkim ojca – powiedział Krzysiek
Oszalałeś chcesz żeby mnie usadził za biurkiem ? – odpowiedziałam
Ola Krzysiek ma racje , nawet jeśli nie powiesz ojcu a my to zgłosimy bo wiesz że musimy to zrobić to on i tak się dowie – powiedziała Monika
Wiem , masz racje , ale ja tak strasznie nie chce siedzieć za biurkiem – odpowiedziałam
Nie będziesz – stwierdziła Monika
Krzysiek przez radiostacje poinformował dyżurnego o całej sytuacji ten kazał im zająć się tą sprawą .
Musimy odwiedzić komendanta – powiedziała Monika
Jadę z wami i tak nie chce tu dzisiaj zostać – powiedziałam
Zamknęłam drzwi i poszliśmy na dół . Ja wsiadłam do auta a Monika i Krzysiek do radiowozu . Po 20 minutach wszyscy byliśmy już w gabinecie komendanta.
Co was tu wszystkich sprowadza ? – zapytał mój ojciec
To – odpowiedziała Monika i podała ojcu kartkę z groźbami
Możecie mi wytłumaczyć ? – powiedział mój ojciec
Tato wiem że ktoś ci grozi i to dlatego chciałeś mnie usadzić za biurkiem , dzisiaj ktoś włamał się do mojego domu zrobił straszny bałagan wszystko jest do góry nogami poprzewracane no i zostawił tą kartkę – opowiedziałam wszystko
Szefie musi nam szef powiedzieć prawdę – powiedział Krzysiek
Dobrze powiem , tak ktoś mi grozi to dwaj groźni przestępcy których lata temu wsadziłem do więzienia , nie dawno po 25 latach wyszli odgrażają mi się , grożą że zabiją mnie i ciebie dlatego chciałem cię usadzić za biurkiem zwyczajnie się o ciebie boję – odpowiedział mój ojciec
Szefie kim oni są ? – zapytała Monika
Jeden z nich to Mirosław Śrutkowski pseudonim Śruba , a drugi to Grzegorz Racławicki pseudonim Długi – powiedział ojciec 

1 komentarz:

  1. Już wiadomo kto włamał się do domu Oli. Znam też już powód dlaczego chciał Wysocki isadzic Olę za biorkiem. Szkoda że w tym rozdziale nie było Mikołaja. Ale mam nadzieję że dzisiaj coś dodasz a tam się znajdzie Mikołaj....
    Pozdrawiam i życzę weny
    Paulina

    OdpowiedzUsuń