O
tej godzinie ?? Czytałam książkę –
odparłam
Umyję
się i idę spać na dół – powiedział
Mikołaj
nie musisz spać na dole –
odpowiedziałam
Mikołaj przybliżył się do mnie jeszcze
bardziej , weszliśmy do sypialni . Opadliśmy na łóżko , miałam Mikołaja nad
sobą .
Czyli
mówisz że mam nie spać na dole ? –
zapytał
Tak
nie pozwole cię się gnieść na tej niewygodnej kanapie – odparłam
Zaczeliśmy się całować i dalej wiadomo
co się działo . Obudziłam się około 4:30 , od razu pobiegłam do łazienki i
zwymiotowałam . Miałam nadzieje że Mikołaj się nie obudzi , myliłam się .
Wyszłam z łazienki on już nie spał .
Myszko
co się stało ? – zapytał zaniepokojony
Nic – odpowiedziałam nie chcąc go martwić
Wiedziałam że będzie drążył temat jak to
cały Aspirant Białach
Ola
przecież widzę i słyszałem że wymiotowałaś – powiedział Mikołaj
No
trochę źle się czuje , ale to minie … Oj Mikołaj nie martw się o mnie i śpi ,bo
ja mam wolne a ty wstajesz nie długo do pracy – odpowiedziałam stanowczo
Pocałował mnie i zgasił lampkę nocną .
Zasneliśmy oboje po niedługim czasie . Rano usłyszałam jak wstawał , gdy
wyszedł z domu ja znowu pobiegłam do łazienki i wymiotowałam . Około 9:10
pojechałam do apteki i kupiłam 3 testy ciążowe , gdy wróciłam do domu zaczęłam
sprzątać . Około 16:30 zaczęłam robić obiad , a około 17:10 poszłam zrobić te
testy ciążowe . Okazały się być pozytywne , czyli spodziewałam się dziecka .
Schowałam testy do kieszeni i poszłam kończyć obiad . Około 17:40 do domu
przyjechał Mikołaj
Cześć
słońce , już jestem – powiedział szczęśliwy
Mikołaj wchodząc do kuchni
Hej
, miło że już jesteś, głodny? –
odpowiedziałam
Jak
wilk – powiedział z uśmiechem na
twarzy
Podszedł do mnie i mnie pocałował
To
idz głodomorze myć ręce – zaśmiałam się
Mikołaj poszedł do łazienki i po kilku
minutach wrócił , usiedliśmy do stołu i zaczęliśmy jeść obiad . Po około 20
minutach po skończonym obiedzie poszliśmy do salonu , Mikołaj usiadł na kanapie
i pociągnął mnie tak że siedziałam na jego kolanach . Pech chciał że z kieszeni
na jego rękę wypadły mi testy ciążowe , gdy to zobaczyłam pośpiesznie wstałam i
podeszłam do okna .
Bałam się jak Mikołaj zareaguje .
Ola
, ty … ja … ja będę ojcem ? –
powiedział zaskoczony Mikołaj
Rozpłakałam się , poczułam oplatające
mnie ręce Mikołaja na sobie
Olcia
czemu płaczesz ? – zapytał
Ty
nie chcesz mieć dziecka prawda ? –
odpowiedziałam
Mikołaj odwrócił mnie w swoją stronę
Głuptasie
kto ci to powiedział ? –
zapytał mnie Mikołaj
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz