Patrzcie
do wyższego stopniem tak się odzywać –
powiedział ze śmiechem i poszedł po swoje rzeczy na komendę
Po 10 minutach Mikołaj zszedł na dół ,
wsiadł do mojego auta i pojechaliśmy do mojego mieszkania . Bardzo się
cieszyłam , że Mikołaj zgodził się ze mną zamieszkać i że mogłam mu pomóc . Po
20 minutach byliśmy pod moim domem.
Dawno
tu u ciebie nie byłem – rzekł Mikołaj
Ostatni
raz jak się poznaliśmy –
odpowiedziałam
Była godzina 17:15
Mikołaj poszedł do łazienki a ja poszłam
sprawdzić co mam w lodówce do jedzenia
Mikołaj
jesteś głodny?? – krzyknęłam z kuchni
Nie
– odparł z łazienki
Weszłam do salonu i po chwili pojawił
się tam również Mikołaj
To
co robimy Panie Aspirancie ? –
zapytałam z uśmiechem na twarzy
Może
coś obejrzymy ? – zapytał
Pewnie
to może ty coś wybierz ( wskazałam mu na półkę z płytami ) a ja pójdę po wino ,
ok. ? – powiedziałam
Jasne
– odparł
Po 10 minutach wróciłam z winem ,
Mikołaj siedział na kanapie . Położyłam wino na stole podałam mu jemu jedną
lampkę wina a ja wzięłam drugą . Usiadłam na kanapie , ale dalej od niego .
Boisz
się mnie ? – spytał zdziwiony Mikołaj
Nie
, dlaczego ? – odparłam
Bo
usiadłaś jak najdalej ode mnie , Ola ja nie gryzę – powiedział uśmiechnięty Mikołaj
Przesunęłam się bardzo blisko niego , on
obiął mnie ramieniem . Sama nie wiem dlaczego ale się do niego przytuliłam .
Jednak po chwili się opamiętałam i odsunęłam od niego
Przepraszam – powiedziałam smutna
Olka
, ale za co ty mnie przepraszasz ? Za to że się do mnie przytuliłaś ? – odparł lekko zakłopotany
Tak
za to cię przepraszam – powiedziałam
Miałam głowę spuszczoną w dół
Ola
spójrz na mnie – powiedział Mikołaj
Przepraszam
cię , ale jestem zmęczona pójdę się położyć – powiedziałam i pośpiesznie poszłam do swojej sypialni by Mikołaj nie
widział jak się rozpłakałam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz