środa, 22 lipca 2015

14.Pobudka , Płatki , Odprawa , i ?

Rozmawialiśmy , o 10:30 pojechaliśmy na zakupy , gdy wróciliśmy była pora obiadu zrobiliśmy coś na szybko . Do wieczora się nudziliśmy . Potem zjedliśmy kolacje i poszliśmy ,,spać” . Następnego dnia obudził mnie budzik o 7:00.
Mikołaj wstawaj – powiedziałam widząc że Mikołajowi wcale się nie chce wstać
Nie mam siły – powiedział zrezygnowany Mikołaj
Mikołaj ojciec nas z roboty wywali za wiecznie spóźnianie się – powiedziałam dostatnie , bo Mikołaj ruszył się z łóżka
Jesteś gorsza niż twój ojciec – powiedział Mikołaj szyderczo się śmiejąc
No wiesz co ? Za kare że tak pyskujesz robisz sobie sam śniadanie – powiedziałam i poszłam do łazienki
Ubrałam się , umyłam i uczesałam oraz lekko podmalowałam po 15 minutach byłam gotowa . Weszłam do kuchni i zastałam tam Mikołaja jedzącego śniadanie
Smacznego – powiedziałam zaglądając do szafki
Dziękuje – odpowiedział Mikołaj grzebiąc w talerzu
Mikołaj nie wiesz gdzie są moje płatki ? – zapytałam odwracając się w jego stronę i w tym momencie ujrzałam w jego misce moje płatki
To już wiem dlaczego tak grzebiesz w tej miseczce – odpowiedziałam i się zaśmiałam
Widziałam że Mikołajowi nie smakują moje płatki , postanowiłam ze nie będę nic jadła . Poczekałam aż Mikołaj dokończy jeść płatki i wyszliśmy z domu . Ja wsiadłam do auta a Mikołaj na motor i ruszyliśmy na komendę . Mikołaj dotarł po 10 minutach , ja po 20 . Gdy weszłam na górę do biura on już na mnie czekał. Przebrałam się w mundur i poszliśmy na odprawę . Mój ojciec jak zwykle prawił te swoje morały . Około 8:18 skończyła się odprawa . Wszyscy wyszliśmy z biura . Trochę źle się poczułam .
Mikołaj ja muszę na chwilę do toalety – powiedziałam i szybko pobiegłam do łazienki
Tam zrobiło mi się słabo i zemdlałam . 

9 komentarzy: