To był mój ojciec , Mikołaj otworzył
drzwi .
Mikołaj ? – zdziwił się mój ojciec
Witam szefie – odpowiedział
Przyjechałem porozmawiać z Olą –
powiedział mój ojciec
Proszę , tylko Ola się trochę źle czuje
i śpi – powiedział
Oboje z moim ojcem weszli do salonu , ja
gdy usłyszałam głos ojca od razu się obudziłam
Co ty tu robisz ? – zapytałam widząc
ojca
Przyjechałem z tobą pogadać-
odpowiedział
A mamy o czym ? – zapytałam
O was – odpowiedział
Ok. siadaj porozmawiajmy – powiedziałam
Mój ojciec usiadł koło mnie na kanapie a
Mikołaj na krzesełku
Ola , ja nie potrafię zaakceptować
Mikołaja – powiedział mój ojciec
Tato , ale ja naprawdę go kocham –
odpowiedziałam
A ja bardzo kocham Olę – wtrącił Mikołaj
Tato ja nie zostawię Mikołaja –
powiedziałam
Wiem Olu wiem , widzę że jesteście
szczęśliwi – odpowiedział mój ojciec
To nie pozostaje ci nic innego jak
zaakceptować Mikołaja – powiedziałam
Dobrze widzę ze nie mam wyjścia –
powiedział mój ojciec
Zaakceptujesz mój związek z Mikołajem ? –
zapytałam
Tak – odpowiedział
Przytuliłam się do taty i powiedziałam
zwyczajnie dziękuje . Mój ojciec podszedł do Mikołaja .
Mikołaj pamiętaj jeśli skrzywdzisz moją
córkę to nie ręczę za siebie – powiedział
Nie skrzywdzę niech się szef nie martwi –
odpowiedział Mikołaj
Dobrze to ja was już zostawię –
odpowiedział mój ojciec
Tata wyszedł z mojego domu ,
uśmiechnęłam się do Mikołaja .
Widzisz mówiłam że cię zaakceptuje –
powiedziałam
Jesteś wielka – odpowiedział
Ciągle mi to powtarzasz – powiedziałam
Podeszłam do Mikołaja i go pocałowałam .
Jak się czujesz ? – zapytał
A już lepiej – odpowiedziałam
To chodź na kolacje – powiedział Mikołaj
A co dobrego zrobiłeś ? – zapytałam
Zapiekankę – odpowiedział
Usiadłam do stołu , po chwili Mikołaj
przyniósł zapiekankę i wino . Rozmawialiśmy , śmialiśmy się . Około 19:00 cała
kolacja była zjedzona , a stół był posprzątany , oboje z Mikołajem
zastanawialiśmy się co mamy teraz robić…
Super rozdział! Wysocki zaakceptował Mikołaja super! Ciekawe co będą robili......
OdpowiedzUsuńA mam pytanie lubisz zapiekankę? Bo w każdym opowiadaniu kiedy jest kolacja to i jest zapiekanka...
Pozdrawiam i czekam na kolejny rozdział
Paulina
bo nie mam pomysłu na inne dania kolacyjne obiadowe dlatego ciągle jest zapiekanka ;-) ale postaram się to zmienić :-)
UsuńRównież pozdrawiam :-)
U mnie na śniadania z kolei była jajecznica :D
UsuńA Ola pije Alkohol w ciąży! Znaczy wiesz, nie napisałaś, że jest, ale ja się tego domyślam. Pss, nie rujnuj mych marzeń XD
OdpowiedzUsuńCzekam na następny
Pozdrawiam
Nadia