czwartek, 30 lipca 2015

33.Kołobrzeg czyli początek urlopu

Po około 2 godzinach jazdy zasnęłam obudziłam się dopiero gdy poczułam że Mikołaj zgasił samochód
Co się stało ? – zapytałam zaspana
Nic kochanie zrobiłem postój muszę rozprostować kości – odpowiedział
Ile nam zostało jeszcze drogi ? – zapytałam
Około 2 godzin – odpowiedział
Wysiedliśmy z Mikołajem z auta byliśmy na stacji benzynowej , poszliśmy skorzystać z toalety , wsiedliśmy do auta zjedliśmy kanapki wypiliśmy herbatę tzn. ja herbatę a Mikołaj kawę . I po 30 minutach ruszyliśmy w dalszą drogę .
Po 2,5 godzinie byliśmy już na miejscu , moim oczom ukazał się przepiękny widok domek położony był wprost nad morzem
Mikołaj tu jest przepięknie – powiedziałam
Poczułam jak mój mężczyzna się przytula do moich pleców i całuje mnie po szyi
Wiedziałem że ci się tu spodoba – odpowiedział
Mikołaj wyciągnął nasze walizki z samochodu , ja rozejrzałam się po domku był naprawdę ślicznie urządzony
Głodna jestem – powiedziałam
Mikołaj spojrzał na zegarek
No jest już 13:00 więc możemy iść coś zjeść , tutaj niedaleko jest restauracja – odparł Mikołaj
Ok. to chodźmy – odpowiedziałam
Zamknęliśmy domek i poszliśmy w stronę restauracji , po 5 minutach byliśmy na miejscu . Ja zamówiłam rybę z frytkami i surówką , a Mikołaj schabowego z frytkami . Chciało mi się śmiać bo mój misiek ciągle jadł schabowe
Z czego się śmiejesz ? – zapytał Mikołaj widząc jak uśmiecham się pod nosem
Z ciebie – odpowiedziałam
No wiesz ty co – powiedział Mikołaj
Nie moja wina że śmieszy mnie to że ciągle jesz schabowego – odpowiedziałam
No co lubię schabowy i nic na to nie poradzę – rzekł
Po 15 minutach kelner przyniósł nasze zamówienia
Pięknie pachnie – powiedziałam
Smacznego kochanie – powiedział Mikołaj
Tobie również – odpowiedziałam
Zjedliśmy obiad i o 13:40 byliśmy w domu . Gdy tylko weszliśmy do domku Mikołaj zaczął mnie całować i wkładać ręce pod bluzkę
Jesteś taka seksowna – powiedział Mikołaj nadal mnie całując
Odwróciłam się w jego stronę , dotknęłam ręką jego umięśnionej klatki lubiłam ją choć sama nie wiedziałam dlaczego . Mimo iż znaliśmy dokładnie swoje ciała , zachowywaliśmy się jakbyśmy poznawali się pierwszy raz . 

3 komentarze:

  1. Super rozdział! Milo się czytało jak im się życie układa. Ciekawe czy Ola doda się i tym SMS od Emilki kiedy Mikołaj dostał wczoraj!
    Czekam na kolejny rozdział
    Pozdrawiam
    Paulina

    OdpowiedzUsuń
  2. Super rozdział. Haha, przewidziałam te schabowe XD
    Pozdrawiam
    Nadia

    OdpowiedzUsuń
  3. Super rozdział ;-) nie spodziewałam się ze mikołaj zamówi znowu schabowego:-)
    Pozdrawiam Dominika

    OdpowiedzUsuń