sobota, 25 lipca 2015

12.Rozmowa z Moniką , Mikołaj i włamanie

Wyszłam z gabinetu ojca i poszłam do naszego , przebrałam się , zabrałam swoje rzeczy i wyszłam . Przed wyjściem z komendy musiałam jeszcze zajrzeć na stołówkę . Gdy schodziłam na dół wpadłam na Monikę i Krzyśka .
Hej Ola – powiedzieli równo  Monika i Krzysiek
Oo hej wam – odpowiedziałam
Już koniec roboty ? – zapytał Krzysiek
Tak na szczęście tak – odpowiedziałam
Monika zauważyła że jestem wyraźnie czymś zamyślona
Krzysiek zostawisz nas na chwile same ? – zapytała Monika
Jasne nie ma problemu – powiedział Krzysiek i poszedł na górę
Ola co jest ? – zapytała Monika
Mikołaj umówił się z Emilką dzisiaj na kolacje – odpowiedziałam
Obie z Moniką nie wiedziałyśmy że całej naszej rozmowie z ukrycia przysłuchuje się Mikołaj
Przykro mi , wiem i widzę jak ci na nim zależy – powiedziała Monika
Monika co ja mam robić ? Widzę ze Mikołaj nic do mnie nie czuje , zdecydowałam że muszę sobie dać z nim spokój – odpowiedziałam
Myślisz że to będzie dobra decyzja ? – zapytała
Jak dla mnie najsłuszniejsza , on jest zainteresowany Emilką – odpowiedziałam
Trzymaj się Ola , ja muszę wracać do pracy – powiedziała Monika i odeszła
Dzięki – krzyknęłam
Zeszłam ze schodów i od razu wpadłam na zamyślonego Mikołaja
O Mikołaj – powiedziałam
Idziesz już do domu ? – zapytał zdziwiony Mikołaj
Tak , ojciec kazał mi tobie przekazać że masz wypełnić zaległe raporty i jak skończysz to możesz iść do domu – odpowiedziałam
Ok. – odpowiedział Mikołaj
Na razie , miłej kolacji z Emilką – powiedziałam i wyszłam z komendy
Wyszłam z komendy z bardzo złym nastroju , wsiadłam do auta i ruszyłam w stronę domu . Po 15 minutach byłam na miejscu , weszłam do domu i oczom własnym nie dowierzałam w domu wszystko było poprzepalane , moje ciuchy walały się po całym domu wszystko było powyrzucane z szafek . Nie wiedziałam co się stało , ale wiedziałam jedno że ktoś włamał się do mojego domu . Postanowiłam zadzwonić do Moniki .
No co tam Ola ? – zapytała Monika
Monika mam prośbę możecie zgłosić przerwę i przyjechać jak najszybciej do mojego domu ? – zapytałam
Jasne nie ma problemu , a stało się coś ? – odpowiedziała Monika
To nie jest na telefon , czekam na was – powiedziałam
Będziemy jak najszybciej się da – powiedziała Monika 

3 komentarze:

  1. No kto się do niej włamał? Bardzo mnie to ciekawi. Czekam na kolejny rozdział, chcę wiedzieć, kto za tym wszystkim stoi.
    Pozdrawiam,
    Karola

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja nie mogę kto się włamał :-O czekam z niecierpliwością na kolejny rozdział :)
    Życzę weny i pozdrawiam
    Olka < 3 < 3 < 3
    Ps. Zapraszam na miniaturkę na moim blogu :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja nie mogę kto się włamał do Oli?! A ten Mikołaj..... Jak on mógł on nie widzi że Ola go kocha? I ciekawe czy Mikołaj pójdzie na kolację z Emilia podsłuchiwał rozmowy Moniki i Oli... Super rozdział czekam na kolejny.
    Pozdrawiam i życzę weny
    Paulina

    Ps. Bardzo ładny nowy wygląd bloga

    OdpowiedzUsuń