14.Ojciec , próba porwania , Mikołaj i odwołana randka

Zajmiemy się tą sprawą – powiedział Krzysiek

Krzysiek i Monika wyszli z gabinetu ojca

Tato dlaczego mi wcześniej nie powiedziałeś ? – zapytałam

Bałem się , Ola jesteś moją jedyną córką nie chce by coś ci się stało – odpowiedział ojciec

Mogę dzisiaj u ciebie nocować ? – zapytałam

Oczywiście – powiedział ojciec

O której kończysz ? – spytałam

Jest 16:20 , jakoś o 18-19 – odpowiedział ojciec

Ok. to ja jadę do ciebie – powiedziałam

Uważaj na siebie , może weź Mikołaja ze sobą – powiedział mój ojciec

Mikołaj niestety jest dzisiaj po pracy zajęty ma randkę – odpowiedziałam

Wyszłam z gabinetu ojca , nie zrobiłam kilku kroków i wpadłam na Mikołaja

Jesteś na komendzie ? – zapytał zdziwiony Mikołaj

Tak musiałam pogadać z ojcem – odpowiedziałam

Stało się cos ? – zapytał

Nie Mikołaj nie przejmuj się – odpowiedziałam

Odeszłam od Mikołaja i zeszłam na dół komendy gdy już miałam wsiadać do auta , podjechało obok mnie czarne BMW z niego wysiadło dwóch facetów i zaczęło mnie wciągać do auta , zaczęłam krzyczeć . Po chwili w komendy wybiegł Mikołaj i mój ojciec , którzy pomogli mi się wyrwać . Mikołajowi udało się złapać jednego z facetów próbujących mnie porwać.

Wysocki pożałujesz – awanturował się jeden ze wspólników Śruby i Długiego

Mikołaj przekazał go innemu z policjantów i podszedł do mnie i mojego ojca . Ja byłam wtulona w ojca i płakałam strasznie się wystraszyłam

Ola czego oni od ciebie chcieli ? – zapytał Mikołaj

Mój ojciec wszystko mu opowiedział

Ola dlaczego mi o niczym wcześniej nie powiedziałaś ? – zapytał

Ty jesteś zajęty randką z Emilką – powiedziałam

Mikołaj mogę ją zostawić pod twoją opieką ? – zapytał ojciec

Oczywiście ze mną jej nic nie grozi – odpowiedział Mikołaj

Mam nadzieje – odpowiedział ojciec i poszedł na komendę

Ola już spokojnie nie płacz , choć odwiozę cię – powiedział spokojnym głosem Mikołaj

A twoja randka z Emilką ? – zapytałam

Odwołałem ją – odpowiedział Mikołaj

Wsiedliśmy do mojego auta , prowadził Mikołaj

To gdzie cię zawieść ? – zapytał Mikołaj

Do domu mojego ojca – odpowiedziałam