piątek, 24 lipca 2015

9.Monika , Mikołaj , Emilka , Czas zapomnieć .

Ola co się stało ? – spytała zaniepokojona Monika
Opowiedziałam jej wszystko co działo się w Sali Mikołaja .
Wiesz co Ola poczekaj ja za chwilkę wrócę – powiedziała Monika i weszła do szpitala
W TYM CZASIE W SALI MIKOŁAJA
Mikołaj i Emilka rozmawiali sobie w najlepsze , gdy nagle do Sali Mikołaja weszła Monika
Hej wam – powiedziała dość zła Monika
Hej – powiedział Mikołaj
Cześć – odpowiedziała oschle Emilka
Emilka wyjdź , muszę pogadać z Mikołajem – powiedziała stanowczo Monika
Emilka o dziwo bez słowa aluzji , pożegnała się z Mikołajem i wyszła z Sali .
Monika co ty wprawiasz ? – spytał Mikołaj
Ty naprawdę jesteś ślepy ? – zapytała Monika
Ale o czym ty mówisz ? – zapytał zdziwiony
O Oli – odpowiedziała
W TYM SAMYM CZASIE PRZED SZPITALEM
Siedziałam na ławce , gdy nagle zobaczyłam idącą w moją stronę Emilkę
Odczep się od Mikołaja – powiedziała Emilka
O co ci chodzi ? – zapytałam
Latasz za nim , a on jest moim facetem więc daj mu spokój – powiedziała Emilka i odeszła
WRACAJĄC DO SALI MIKOŁAJA
Ale co o Oli ? – zapytał Mikołaj
Mikołaj czy wszyscy faceci są tacy mało inteligentni ? – zapytała Monika
Monika wyszła z Sali Mikołaja zostawiając go z tym pytaniem , on chyba nadal nie do końca wiedział co Monika ma na myśli .
Siedziałam przed szpitalem ciągle myśląc o tym co powiedziała mi Emilka , zdałam sobie sprawę że Mikołaja jak na razie stanowczo muszę sobie odpuścić . Po chwili z rozmyśleń wyrwała mnie Monika .
Odwieść cię do domu ? – spytała
Jeśli możesz … - odpowiedziałam nadal rozmyślając
Pewnie chodź i tak mam już wolne – powiedziała Monika
Obie wsiadłyśmy do auta , po 10 minutach byłyśmy pod moim blokiem , zaproponowałam Monice wejście na herbatę , ale niestety spieszyła się do męża i synka . Weszłam do domu , od razu nie patrząc nawet na zegarek weszłam do łazienki wzięłam długi prysznic ubrałam się w piżamy i poszłam spać. 

1 komentarz:

  1. Super rozdział!!! Ciekawe czy Mikołaj się domysli... Ale mu Monia nagadala!!!
    Ale ta Emilia..... Musiała powiedzieć to Oli... Teraz Olunia sobie odpusci... Mam nadzieję że Mikołaj zrozumie słowa Moniki i spróbuje za walczyć o Olę...
    Czekam na kolejny rozdział ( mam nadzieję że będzie dziś)
    Pozdrawiam u życzę weny
    Paulina

    OdpowiedzUsuń