piątek, 31 lipca 2015

3.Wyjaśnienie , Ojciec , wstyd i .... ??

Około godziny 7:55 byłam na miejscu , gdy weszłam do biura Mikołaj już tam czekał . Gdy na niego spojrzałam naprawdę czułam że jest zły .
Cześć – powiedziałam
Hej – odpowiedział
Przepraszam – powiedziałam i w tej chwili chciałam zapaść się pod ziemię
Mikołaj wstał z krzesełka , ja stałam oparta plecami o ścianę . On do mnie podszedł stał bardzo blisko mnie , położył jedną rękę na ścianie
Jesteś zły ? – zapytałam widząc jego nietęgą minę
Nie Olka nie jestem zły – powiedział
Właśnie widzę – odpowiedziałam
Mikołaj zbliżał swoją twarz do mojej już miało się stać to o czym myślę , gdy nagle do biura wparował mój ojciec , Mikołaj natychmiast się ode mnie odsunął
Co tu się dzieje ? – zapytał mój ojciec
Nic tato – odpowiedziałam lekko zmieszana , zastanawiałam się co ojciec sobie w tym momencie myśli
Jedziecie na Horodrzańską 20 mamy tam jakieś zgłoszenie o bójce – powiedział mój ojciec
Dobrze – odpowiedzieliśmy oboje z Mikołajem
Mikołaj tylko masz jej pilnować – powiedział
Zawsze ją pilnuje – odpowiedział Mikołaj
Wyszliśmy z komendy , było mi wstyd przed Mikołajem za mojego ojca który znowu narobił mi obciachu przed Mikołajem , miałam 26 lat a czułam się jak gówniara . Pojechaliśmy na miejsce tam sprawa okazała się być bardziej niebezpieczna , mężczyźni kłócący się to byli dresiarze a do tego mieli broń .
Policja na ziemię rzućcie to !! – krzyknął Mikołaj
Wal się psie ! – odburknął mu jeden z dresiarzy
Patrz jaką suczkę przywiózł – powiedział drugi z dresiarzy
Nie wiadomo kiedy jeden z nich zaczął do mnie celować , w pewnym momencie padł strzał Mikołaj się rzucił żeby mnie osłonić kula trafiła .... 

2 komentarze:

  1. Super rozdział! Ale dobrze że Mikołaj jej nie pocałował bo jakby to ojcie c zobaczył to by było. Co się stanie Mikołajowi mam nadzieję że nic poważnego.
    Pozdrawiam i czekam na wiecej
    Paulina

    OdpowiedzUsuń
  2. Hmm a ja mysle ze kula powinna trafic Ole.
    Wtedy Mikolaj zrozumie ze omal nie stracil jej. I zrozumie ze czuje do niej cos wiecej niz przyjazn :) Opowiadanie super.
    Ps. Czytam wszystkie twoje opowiadania i sa zajebiste :)

    OdpowiedzUsuń