piątek, 31 lipca 2015

36.Pocałunek , mała-wielka kłótnia i wielkie pojednanie

 Gdy po obiedzie około 14:10 wróciliśmy do domu postanowiliśmy przejść się do miasta kupiliśmy kilka drobiazgów dla Moniki ,Krzyśka , Artura , Franka i mojego ojca i o godzinie 17:00 wróciliśmy do domku . Ja zjadłam kanapkę bo zgłodniałam . Mikołaj zaproponował wyjście na plaże , zabraliśmy koc i poszliśmy . Spacerowaliśmy dłuższą chwilę szukając odpowiedniego miejsca żeby rozłożyć koc gdy ni stąd ni z owąd pojawiła się koło nas Emilka , miałam jej coraz bardziej dosyć
Mikołaj możemy pogadać – zapytała Emilka
To wy sobie pogadajcie a ja rozłożę koc – powiedziałam i odeszłam zostawiając ich samych
Położyłam koc parę metrów od nich , Mikołaj jakoś nerwowo rozmawiał z Emilką i w pewnym momencie nie mogłam uwierzyć w to co widzę mój Mikołaj całował się z Emilką , rozpłakałam się podeszłam do niego i uderzyłam go w twarz
Czyli ta ciąża to że sypiasz z nią to jest jednak prawda !! – krzyczałam cały czas płacząc
Ola to nie tak – powiedział próbując mnie przytulić
Emilka była z siebie zadowolona znowu rozwaliła nasz związek , odeszła zostawiając nas samych
Nie nawidze cię !!! – krzyknęłam
Pobiegałam przed siebie , po niecałych 3 minutach znalazłam się w domku poszłam szybko do sypialni opadłam na łózko i zacząłam jeszcze bardziej płakać . Po 5 minutach pojawił się koło mnie Mikołaj
Ola porozmawiaj ze mną – powiedział Mikołaj
Wyjdź ! – krzyknęłam
Kotku to Emilka mnie pocałowała – powiedział smutny Mikołaj
Podniosłam się z łóżka do pozycji siedzącej , spojrzałam na Mikołaja był taki smutny zdałam sobie sprawę że on mnie naprawdę bardzo kocha , zbliżyłam się do niego
Wierzę ci – wyszeptałam mu do ucha
Mikołaj odwrócił głowę w moją stronę , spojrzałam mu prosto w oczy i widziałam w nich tylko wielki smutek
Ja naprawdę tylko ciebie kocham – powiedział
Wiem – odpowiedziałam i go bardzo namiętnie pocałowałam
Kocham cię Ola – wyszeptał
Ja ciebie też – odpowiedziałam
Zaczęliśmy się całować , ściągać z siebie ciuchy , potem wiadomo co się działo .
Reszta urlopu zleciała nam na opalanie się , rozmowy przez telefon z moim ojcem , Moniką , Krzyśkiem oraz córkami Mikołaja , chodziliśmy również na spacery , mój brzuszek przez te wakacje lekko się zaokrąglił był to już 4 miesiąc .

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz