28.Mikołaj , Emilka - kto mówi prawdę ??

Ola proszę cię , Emilka nie jest w ciąży – powiedział Mikołaj

Nie wierzę ci !! – krzyknęłam

Zamknęłam drzwi i udałam się w stronę wyjścia

Gdy miałam wsiadać do auta , zatrzymał mnie Mikołaj

Ola nic mnie z Emilką nie łączy – powiedział

Mikołaj ja ci nie wierze ! – krzyknęłam

Ola kocham cię nie mógłbym cie zdradzić – powiedział Mikołaj

Puść mnie , chce jechać ! – krzyknęłam

Wyrwałam się Mikołajowi , wsiadłam do auta i odjechałam . Pojechałam zrobić zakupy , w sklepie spotkałam Emilkę

No proszę kogo ja widzę – powiedziała Emilka

Czego znowu chcesz ? – zapytałam

Chciałam ci powiedzieć że Mikołaj jest świetny w łóżku , wczoraj znowu u mnie był – odpowiedziała

Odeszłam od Emilki , nie mogłam uwierzyć że Mikołaj mnie tak oszukuje . Zrobiłam zakupy i wyszłam ze sklepu . O 11:10 byłam w domu , gdy weszłam do środka w korytarzu były buty Mikołaja a na wieszaku wisiała jego bluza . Weszłam do salonu tam zastałam Mikołaja

Czego tu szukasz ? ! – powiedziałam donośnym głosem stawiając zakupy na podłodze

Mikołaj klęknął przede mną

Ola ja cię naprawdę kocham , z Emilką nic mnie nie łączy ona nawet zapewne nie jest w ciąży – powiedział

Wstań – odpowiedziałam

Mikołaj wstał , stał naprzeciw mnie , tak bardzo chciałam się wtulić w jego bezpieczne ramiona , poczuć jego usta , tak bardzo mi tego brakowało . Ale jedyne co czułam w tym momencie to wielka złość .

Spotkałam ją w sklepie – powiedziałam

Co ci znowu nagadała ? – zapytał

Powiedziała że byłeś u niej całą noc i się z nią kochałeś – odpowiedziałam

Olunia całą noc to ja piłem i około 4-5 rano przyjechałem tu taksówką , usiadłem pod twoimi drzwiami i zasnąłem – powiedział

Mogłeś pić z nią – odpowiedziałam

Mikołaj wyciągnął swój telefon z kieszeni chwile w nim pogrzebał i mi go podał

Po co mi go dajesz ? -  zapytałam

Wciśnij zieloną słuchawkę , zadzwonisz do Krzyśka który ze mną pił wczoraj – odpowiedział

Wcisnęłam słuchawkę i wykręciłam do Krzyśka

No cześć stary i jak wytrzeźwiałeś już – powiedział Krzysiek

Hej Krzysiek z tej strony Ola – powiedziałam