wtorek, 28 lipca 2015

24.Dziecko , wnuk?? , dobry humor

Poczułam na sobie ręce Mikołaja wiedziałam na co ma ochotę ,,Ola chciałbym mieć z tobą dziecko” – wyszeptał mi do ucha . Mikołaj wziął mnie na ręce i zaniósł do sypialni w której wiadomo co się działo .
MIESIĄC PÓŹNIEJ
Mimo iż Mikołaj nadal był mężem Kamili , a sprawa rozwodowa była nadal w trakcie . To kupiliśmy z Mikołajem piękny duży dom w którym od jakiegoś tygodnia mieszkamy . Moja kawalerka na razie stoi pusta . A co do ludzi którzy grozili mojemu ojcu to Monika i Krzysiek ich złapali .  To był smętny poniedziałek wstaliśmy z Mikołajem około 7:10 i zaczęliśmy przygotowania do pracy .
Kochanie co robisz na śniadanie ? – zapytałam z łazienki
Kanapki – odpowiedział Mikołaj
Wiesz co ja zjem sobie płatki – odpowiedziałam
Od jakieś 2 dni wymiotuje , ale nie zdarza mi się to często , więc Mikołaj niczego nie zauważył ani też o niczym nie wie . Ubrałam się , umalowałam i wyszłam z łazienki .
Powinnaś zjeść coś lepszego niż płatki – powiedział Mikołaj gdy weszłam do kuchni
Miśku wystarczą mi płatki – odpowiedziałam i pocałowałam Mikołaja
Oh już niech ci będzie – powiedział Mikołaj
Usiedliśmy przy stole i zaczęliśmy jeść śniadanie . Około 7:30 wyjechaliśmy z domu . Po 20 minutach byliśmy już w naszym biurze . Przebraliśmy się i poszliśmy na odprawę .
Mój ojciec nie wiedzieć dlaczego miał cudowny humor , cały był uśmiechnięty żartował z nami , odprawa była naprawdę bardzo przyjemna . O 8:15 odprawa się skończyła , wszyscy wyszli a mnie i Mikołaja zatrzymał mój ojciec .
Jak wam się mieszka ? – zapytał
Dobrze – odpowiedziałam
Nie szykujecie dla mnie jakiegoś wnuka ? – zapytał
Robimy co możemy – zażartował Mikołaj
Dobra idźcie na służbę , Mikołaj pilnuj jej – powiedział mój ojciec
Zawsze jej pilnuje szefie – odpowiedział Mikołaj
Wyszliśmy z gabinetu
Ola szykujemy jakiegoś wnuka twojemu ojcu ? – zapytał rozbawiony Mikołaj
Nie mam pojęcia , coś ty taki w dobrym humorku ? – zapytałam
Mam piękną kobietę przy sobie to mam z czego być szczęśliwy – odpowiedział
Zabraliśmy z biura radiostacje i poszliśmy na parking do auta , zapowiadała się nudna służba . Wsiedliśmy do auta i ruszyliśmy na partol . Nie minęło 5 minut a już mieliśmy zgłoszenie bójki . Udaliśmy się na miejsce , gdy przyjechaliśmy na miejscu zastaliśmy dwie nastolatki które pobiły się o chłopaka , rozdzieliliśmy je i pouczyliśmy i wróciliśmy z powrotem na patrol .



Zapraszam na snapchata : blogerkaa17

3 komentarze:

  1. Super rozdział
    Czekam na następny
    Pozdrawiam
    Nadia

    OdpowiedzUsuń
  2. Super rozdział!
    Czekam na więcej!
    Pozdrawiam
    Paulina

    OdpowiedzUsuń
  3. Super rozdział!
    Czekam na więcej!
    Pozdrawiam
    Paulina

    OdpowiedzUsuń