O 22:40 położyłam się spać i sama nie
wiem kiedy zasnęłam. Rano obudziłam się o 7:40 , zaspałam , wstałam pośpiesznie
ubrałam się i wyszłam z domu . O 7:55 byłam na komendzie szybkim krokiem
weszłam na górę do naszego biura czym prędzej się przebrałam i poszłam na
odprawę . Na odprawię nie zobaczyłam Mikołaja za to widziałam Emilkę i Jacka (
to policjant z innego patrolu ) . Ojciec wszystkim rozdał zadania tylko nie mi
. Po skończonej odprawię wszyscy wyszli , a ja zostałam pogadać z ojcem .
Tato czemu ja nie mam żadnego obszaru ?
– zapytałam
Ponieważ ty dzisiaj zostajesz na
komisariacie i wypełniasz raporty – odpowiedział ojciec
Ale jak to ? przecież mówiłeś że nie
będę siedziała za biurkiem – odpowiedziałam
Spokojnie Ola tylko na dzisiaj –
odpowiedział ojciec
Wiesz gdzie jest Mikołaj ? – zapytałam
Mikołaj wziął sobie dzisiaj wolne –
odpowiedział mi ojciec
Wyszłam z gabinetu i poszłam do naszego
biura , usiadłam za biurkiem ,,Nie zacznę wypełniać raportów do póki nie dowiem
się co z Mikołajem ‘’ – pomyślałam , wyciągnęłam komórkę i zadzwoniłam do
Mikołaja
Hej Mikołaj – powiedziałam
Cześć Ola – usłyszałam po drugiej
stronie telefonu
Możesz mi powiedzieć czemu cię nie ma
dziś w pracy ? – spytałam
Wiesz co Olka musiałem zająć się
dziewczynkami , Kamilą – odpowiedział
A rozumiem , mogłeś uprzedzić –
powiedziałam
Wiesz co Ola muszę kończyć – usłyszałam
od Mikołaja
Ok. do jutra – odpowiedziałam
Schowałam telefon do kieszeni i wzięłam
się za wypełnianie papierków . Około 14:40 postanowiłam zrobić sobie przerwę i
iść na obiad .
Dzień Dobry Pani Zosiu – powiedziałam
podchodząc do Pani Zosi
A witam cię Olu a gdzie Mikołaj ? –
spytała
Mikołaj ma dzisiaj wolne a mnie ojciec
przydzielił do raportów i siedzę cały dzień w biurze – odpowiedziałam
Masz może ochotę na gołąbki czy
schabowego ? – spytała
Poproszę gołąbki kilka ziemniaczków i
surówkę – powiedziałam i usiadłam przy wolnym stoliku
Po kilku minutach Pani Tosia przyniosła
mi mój obiad . Gdy na moim talerzu była już połowa jedzenia podszedł do mnie
ojciec i usiadł naprzeciwko mnie
Tato , a co ty tu robisz ? – spytałam
Zjedz obiad i jedz do domu – powiedział
ojciec
Ale ja mam jeszcze kilka raportów do
uzupełnienia – odpowiedziałam
Hejo :) fajny rozdział czyżby Komendant i Mikołaj się z mówili.... jeśli tak to ciekawe co kombinują
OdpowiedzUsuńjuz nie mogę się doczekać kolejnego rozdziału
pozdrawiam
olka < 3 < 3 < 3
Podejrzane to wszystko...
OdpowiedzUsuńCzekam na następnh rozdział
Nadia
Super rozdział :-)
OdpowiedzUsuńSuper rozdział. Myślałam już, że coś się stanie Oli, ale całe szczęście położyła się spokojnie spać i nic przykrego się jej nie przytrafiło
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Karola