czwartek, 23 lipca 2015

16.Rozmowa z Ojcem , Mikołaj , Ciąża ? i Kamila

Mam prośbę mogłbyś do mnie przyjechać i to natychmiast – powiedziałam ze złością w głosie
Coś się stało ? Ola wiesz ze nie mogę teraz wyjść z pracy – usłyszałam w odzewie w słuchawce telefonu
Nie obchodzi mnie to musimy pogadać i to nie może czekać . Masz 20 minut żeby do mnie przyjechać ! – krzyknęłam do telefonu i się rozłączyłam
Wiedziałam że przyjedzie , nie musiałam się o to martwić . No i się nie myliłam po 13 minutach do moich drzwi zaczął ktoś pukać . Spojrzałam przez wizjer to był ojciec .
Wejdz – powiedziałam otwierając drzwi
Mój ojciec wszedł do domu , zamknęłam drzwi i oboje weszliśmy do salonu
Napijesz się czegoś ? – spytałam
Nie , powiedz mi o czym chciałaś ze mną rozmawiać – powiedział
Co nagadałeś Mikołajowi ? – spytałam
Ola , to jest sprawa pomiędzy mną a Mikołajem – odpowiedział
To już nie jest wasza sprawa , powiem ci coś kocham Mikołaja sypiam z nim i jestem cholernie szczęsliwa , jeśli nie przeprosisz Mikołaja i go nie zaakceptujesz to mnie stracisz . Mikołaj mnie kocha równie mocno jak ja jego – powiedziałam ze złością
Mój ojciec był wyraźnie zaskoczony tym co mu powiedziałam
Domyśliłem się że coś was łączy on za bardzo się tobą zajmował – powiedział mój ojciec
Weź sobie do serca to co powiedziałam bo ja nie żartuje – odpowiedziałam
Mój ojciec wyszedł z domu wpadając na Mikołaja
Ooo Mikołaj jednak wróciłeś – powiedziałam z uśmiechem na ustach
Mój tata wyszedł bez słowa , zaskoczyło mnie że nic nie powiedział Mikołajowi ale stwierdziłam ze chce sobie to wszystko przemyśleć
Wciągnęłam Mikołaja do domu i zaczęłam go całować
Aż tak się stęskniłaś ? – spytał Mikołaj
Za tobą zawsze – odpowiedziałam
Mikołaj zaniósł mnie do salonu , położył się na kanapie ja leżałam na nim . Sami nie wiemy kiedy ale zasnęliśmy . Obudziliśmy się około 18:20 , zjedliśmy kolacje obejrzeliśmy film i około 22:00 poszliśmy do sypialni bardzo mi go brakowało .
2 MIESIĄCE PÓŹNIEJ
Od dwóch dni wymiotuje na okrągło robię to tak by Mikołaj niczego nie widział i wydaje mi się że jeszcze się niczego nie domyślił . To była godzina 9:00 , Mikołaj był dzisiaj w pracy ja miałam wolne , ubrałam się i poszłam do apteki kupiłam trzy testy ciążowe . Po wyjściu z apteki wpadłam na osobę której spodziewałabym się tutaj najmniej tym kimś była Kamila ( była już żona Mikołaja ) 

4 komentarze:

  1. No, widzę, że Ola w końcu się postawiła Wysockiemu. Mam nadzieje, że jej ojciec pogodzi się z faktem, że w życiu jego jedynej córeczki pojawił się jeszcze jakiś mężczyzna. Czekam na kolejne rozdziały. Jestem ciekawa co wyniknie z tego przypadkowego spotkania z Kamilą

    OdpowiedzUsuń
  2. Hej! O boże ile przez noc nowych rozdziałów!!! I to jest super!!! Jak ty możesz tyle pisać?! Ja bym aż tyle nie dała rady....
    Super że Olcia nagadala ojcu... Mam nadzieję że wysocki zrozumie i zaakceptuje Mikołaja....
    Ciekawe do ta Kamila powie Oli...
    Czekam na kolejny rozdział!
    Pozdrawiam
    Paulina

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jak mam wenę to piszę , piszę już 3 serie opowiadań :-)

      Usuń
  3. Chyba Wysocka odpuścił, to dobrze. Teraz tylko pozostaje sprawa Kamili. No cóż, muszę czekać na kolejny rozdział.
    Pozdrawiam, świetny rozdział
    Nadia

    OdpowiedzUsuń