piątek, 30 października 2015

21.Tatuś jak zwykle dowiaduje się ostatni

2 MIESIĄCE PÓŹNIEJ
Przez te dwa miesiące naprawdę dużo się zmieniło , wyprowadziłam się od Mikołaja , w pracy go nie widuje, mamy zmianę patroli i od tych dwóch miesięcy pracuje z Moniką a Krzysiek z Mikołajem . Zmienił się również wielkość mojego brzucha , w końcu to już 4 miesiąc .... no właśnie już czwarty , a Mikołaj nadal nic nie wiedział o mojej ciąży . Z biegiem dni , tygodni , teraz już miesięcy , tej bezrozmowności z Mikołajem, tej obojętności zaczęłam za nim bardzo tęsknić , a po rozmowach z jego córkami wiedziałam że on czuje dokładnie to samo . Dzisiaj miałam wolne , z tego co wiedziałam on również więc postanowiłam to wykorzystać . Wstałam o 9:30 zjadłam śniadanie , umyłam się , umalowałam i wyszłam z domu , wsiadłam do auta i pojechałam do naszego ,,wspólnego" domu . Po 10 minutach byłam na miejscu , zapukałam do drzwi otworzył mi on , zdziwiony Aspitant Białach
Ola , a co ty tu robisz ? - zapytał zaskoczony
Przyjechałam , bo chyba musimy w końcu porozmawiać , mogę ? - odpowiedziałam
Jasne , wejdz - powiedział
Weszłam do środka , był sam , to był piątek więc jego córki były w szkole ... Weszłam do salonu , usiadłam na kanapie , zupełnie nie wiedziałam od czego zacząć rozmowe
Napijesz się czegoś ? - zapytał ... wiedziałam że dla niego to też nie jest łatwe
Nie , usiądź koło mnie - odpowiedziałam
Mikołaj wykonał moje polecenie
Mikołaj jest sprawa o której powinieneś był dowiedzieć się już dawno temu - powiedziałam
No to mów - odparł
Mikołaj jestem w czwartym miesiącu ciąży - wydusiłam z siebie
Widziałam jak Mikołaja zaskoczyły moje słowa , chyba takiego obrotu sprawy się nie spodziewał
Powiedz coś - powiedziałam
Zaskoczyłaś mnie - odparł
Widzę - rzekłam
Ola ja cię bardzo kocham , bardzo za tobą tęskniłem - powiedział
Ja ciebie też i też bardzo tęskniłam - odpowiedziałam
Przysunęłam się do Mikołaja i się bardzo mocno w niego wtuliłam , to było to czego przez te dwa miesiące najbardziej mi brakowało . Po chwili poczułam rękę Mikołaja na moim brzuchu , wiedziałam że nasze maleństwo już lekko kopie więc liczyłam że Mikołaj też coś poczuje
Oo kopie - powiedział
Noo kopie - odpowiedziałam
Chłopiec czy dziewczynka ? - zapytał
Tajemnica mój drogi - odparłam
Zaczęłam się całować z Mikołajem , Białach wziął mnie na ręce i zaniósł do sypialni ... zaczeliśmy pozbywać się swoich ubrań i dalej wiadomo co się działo ... Obudziliśmy się około 12:00 , ale postanowiliśmy jeszcze poleżeć
Ola kto wiedział że jesteś w ciąży ? - zapytał Mikołaj
Twoje córki - odpowiedziałam
I nic mi nie powiedziały - odparł
Dotrzymały obietnicy - powiedziałam
Po 30 minutach leżenia wstaliśmy , ogarneliśmy trochę sypialnie i poszliśmy do kuchni .... mieliśmy zaczynać robić coś do jedzenia , gdy ni stąd ni z owąd usłyszeliśmy dźwięk mojego telefonu , spojrzałam na wyświetlacz to był mój ojciec , dopiero wtedy do mnie dotarło że jeszcze tylko on nie wie , że ja jestem w ciąży . Niechętnie , ale odebrałam .

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz