Patrol minął nam szybko i w miarę sprawnie , mieliśmy kilka drobnych wezwań i o 18:00 skończylismy służbę .
Jedziemy do mnie ? - zapytałam
Kochanie umówiłem się z córkami że zabiorę je do kina , idziesz z nami ? - odpowiedział Mikołaj
Nie , idźcie sami - powiedziałam
Wrócę do ciebie później - rzekł
Będę czekać - odparłam
Wyszliśmy z Mikołajem z komendy , on wsiadł do swojego auta a ja do taksówki która już na mnie czekała . Po 15 minutach byłam pod blokiem , gdy już miałam wchodzić na górę podbiegła do mnie Kamila .
Ty suko zabrałaś mi męża ! - krzyczała Kamila
Uspokój się - powiedziałam
Odpieprz się od niego , bo pożałujesz !!! - wrzeszczała
Mikołaj już z tobą nie jest - odpowiedziałam
W tym momencie Kamila wyciągnęła nóż i zaczęła mi grozić
Zabije cię ! - krzyczała
Uspokój się , bo będziesz miała problemy - powiedziałam
Nikt cię nie uratuje ! - nadal krzyczała
Chcesz by twoje córki widywały matkę za kratkami !! - krzyknęłam
Bardzo się bałam , że Kamila coś mi zrobi ... ale moje ostatnie słowa chyba do niej dotarły . Schowała nóż i uciekła , ja jak najszybciej wbiegłam na górę do swojego mieszkania ... wiedziałam że Mikołaj miał się spotkać z córkami , ale musiałam do niego zadzwonić
Kochanie co się dzieje ? - powiedział
Kamila na mnie napadła - odpowiedziałam płacząc
Jak to napadła , gdzie ? - spytał
Przed blokiem , groziła mi nożem - odparłam
Nic ci się nie stało ? - zapytał
Nie , ale bardzo się bałam - powiedziałam
Zaraz będę - rzekł
Nie Mikołaj , zostań z córkami - odpowiedziałam
Napewno ? - zapytał
Tak - odpowiedziałam
Będę jak najszybciej - powiedział
Ok - odparłam
Usiadłam na kanapie i zaczęłam oglądać tv ... nie miałam ochoty nic jeść , leciał jakiś serial w tv , ale ja go nawet nie oglądałam bo ciągle o tym wszystkim myślałam ... czułam się okropnie , nie wiedziałam do czego jeszcze może być zdolna Kamila . Około 22:00 do mojego mieszkania zaczął ktoś pukać , podeszłam do drzwi , spojrzałam przez wizjer to był Mikołaj ... szybko otworzyłam drzwi i wtuliłam się w Mikołaja
Już jestem , cii nie płacz - powiedział Mikołaj
Weszliśmy do salonu , Mikołaj poszedł się wykąpać i około 22:50 poszliśmy spać .
Super rozdzial. Dobrze że Kamila nic nie zrobiła Oli. Czekam na wiecej.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Paulina
bomba jezu brakuje mi aż słów
OdpowiedzUsuńA już się bałam, że ją dźgnie tym nożem... uff
OdpowiedzUsuńCzekam na next
Pozdrawiam
Paulina