środa, 2 grudnia 2015

5.Spotkanie po pracy z Mikołajem

Witam Was Ponownie :-)
Dzisiejsze Opowiadanie równiez jest spowodowane tym że nadal jestem chora i do końca tygodnia nie wybieram się do szkoły . Trochę się nudzę , więc postanowiłam coś dla Was napisac .

Miłego Czytania :-) !!


Równo o godzinie 19:00 usłyszałam pukanie do drzwi , dobrze wiedziałam kto za nimi stoi ... otworzyłam i ujrzałam Mikołaja 
Gotowa ? - zapytał
Tak , wezmę tylko kurtkę - odpowiedziałam 
Zabrałam kurtkę , torebkę , zamknęłam drzwi i zeszliśmy na dół mojego bloku , wsiedliśmy do taksówki , Mikołaj podał kierowcy adres restauracji , a nie knajpy jak się spodziewałam i ruszyliśmy 
Mieliśmy jechać na piwo - powiedziałam 
W restauracji też się napijemy czegoś dobrego - odpowiedział 
Ok , niech ci będzie - odparłam 
Po niecałych 16 minutach jazdy byliśmy na miejscu , Mikołaj zapłacił za taksówkę i weszliśmy do środka restauracji ... Zajeliśmy wolny stolik , po chwili przyszedł kelner podał nam menu i zaczęliśmy wybierać . Po paru minutach nasze zamówienia były już złożone 
Mogłeś mi powiedzieć że pojedziemy do restauracji - powiedziałam 
Czemu ? - zapytał Mikołaj 
Lepiej bym się ubrała - odpowiedziałam 
Przecież wyglądasz ślicznie - skomentował Białach 
Dziękuje - powiedziałam 
Po upływie 30 minut dostaliśmy nasze zamówienia , te 30 minut minęło nam na przemiłej rozmowie ... Jedząc kolacje , do naszego stolika podeszła pewna kobieta , blondynka na oko nie dużo młodsza od Mikołaja 
Mikołaj ? - zapytała 
Mikołaj odwrócił głowę 
Tak , to naprawdę ty nie pomyliłam się - powiedziała 
Marta , dobrze cię widzieć - odpowiedział Mikołaj i przytulił kobiete 
Nic się nie zmieniłes - powiedziała 
Ty równiez , a Marta poznaj to jest moja partnerka Ola , Ola to Marta moja dawna znajoma - powiedział Mikołaj 
Ola Wysocka miło mi - powiedziałam 
Marta Zdun mi również - odpowiedziała 
To ja wam nie będę przeszkadzać , Mikołaj nadal masz ten sam numer telefonu ? - dodała Marta 
Tak - odpowiedział Mikołaj 
Ok to zadzwonie i pogadamy - rzekła Marta 
Ok będę czekać na telefon - odparł Białach 
Do zobaczenia , do widzenia - powiedziała 
Do zobaczenia - pożegnał się Mikołaj 
Do widzenia - odpowiedziałam 
Marta odeszła od naszego stolika 
Długo znasz się z nią ? - zapytałam z ciekawości 
Dość sporo - odpowiedział Mikołaj 
Rozmawialiśmy jedząc kolacje po 21:00 wyszliśmy z restauracji 
To co teraz robimy ? - zapytałam zaciekawiona 
Jest dopiero po 21:00 - odpowiedział Mikołaj 
Wiem - powiedziałam 
Mam pomysł , masz może ochote na kino ? - zapytał 
A wiesz co chętnie , dawno nie byłam w kinie - odpowiedziałam 
Z racji tego , że kino do którego chcieliśmy iść było nie daleko to postanowiliśmy iść tam pieszo . Po upływie 10 minutowego spacerku dotarliśmy na miejsce . Wybraliśmy jakiś film i udaliśmy się na sale w której grany był seans . Film zakończył się około godziny 22:30 , wyszliśmy z kina , Białach zamówił taksówkę . Ta przyjechała po 5 minutach , ruszyliśmy w stronę mojego mieszkania , po 10 minutach byliśmy na miejscu . 
Wejdziesz na chwile ? - zapytałam 
Nie , jesteś zmęczona - odpowiedział 
Nie jestem - powiedziałam 
Jutro mamy prace - powiedział Mikołaj 
Racja , to do jutra - odparłam 
Do jutra - rzekł 
Pożegnałam się z Mikołajem , wysiadłam z taksówki i poszłam w stronę mojego mieszkania ... Niestety po drodzę wpadłam na Eryka mojego byłego faceta 
Widze że już znalazłaś sobie pocieszenie - powiedział Eryk 
O co ci chodzi ? - zapytałam 
O tego gościa - odpowiedział
Nic mnie z nim nie łączy , a po drugie nie powinno cię to obchodzić - powiedziałam 
Jeszcze do mnie wrócisz , zobaczysz ! - powiedział podniesionym tonem i odszedł 
Przez chwile stałam przed klatką , po jakiś 5 minutach otrząsnęłam się i weszłam do środka . Dotarłam pod swoje mieszkanie i czym prędzej weszłam do środka ... Ściągnęłam kurtkę , buty i od razu poszłam do łazienki się wykąpać . Z łazienki wyszłam około 23:10 , od razu udałam się do sypialni położyłam się na łóżku i zasnęłam . 



Dzisiaj macie trochę dłuższe opowiadanie , ponieważ chciałam opisać wam całe spotkanie Oli i Mikołaja po pracy , a to trochę zajęło . Nie wiem czy uda mi się coś jeszcze napisać  , ale się postaram i może coś jutro dodam ( ale nie obiecuje ) . Z racji tego że to opowiadanie dodaje w godzinach wieczornych to życze wszystkim Miłej Nocy :-) 

2 komentarze:

  1. opowiadanie super... hymmm czyżby były Oli chciał jej coś zrobić nie mogę się doczekać kolejnego. tobie także miłej nocy

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam nadzieję, że Eryk nie planuje skrzywdzić Oli. czekam na kolejne opowiadanko.
    Pozdrawiam i również życzę miłej nocy :)
    Paulina

    OdpowiedzUsuń