sobota, 19 grudnia 2015

23.Narodziny małej Zosi

5 MIESIĘCY PÓŹNIEJ 
Leo ma już 5 miesięcy i rośnie jak na drożdzach ... A Dominika jest już w 9 miesiącu ciąży , okazało się że urodzi dziewczynkę , nie mówiąc dużo fajnie się złożyło . Dzisiaj oboje z Mikołajem mieliśmy dzień wolny , bo ja już od miesiąca pracuje a z Leo jest opiekunka . Obudziłam się o godzinie 10:00 , mogłam dużej pospać , bo Leo pije już z butelki więc Mikołaj napewno go nakarmił ... Ubrałam szlafrok i wyszłam z sypialni , przechodząc obok pokoju Dominiki postanowiłam że do niej zajrze , ale jej nie było w pokoju więc domyśliłam się że jest na dole ... więc tam też się udałam . W salonie spotkałam Mikołaja , który bawił się z Leo na dywanie 
Hej - powiedziałam 
O cześc kochanie , wyspana ? - odpowiedział Mikołaj 
Tak , a wy jak tam ? - zapytałam 
Leo najedzony , przebrany i zadowolony - odparł 
A ty ? - zapytałam 
Ja też - powiedział 
Zaśmiałam się tylko i ucałowałam moich facetów 
A gdzie Dominika ? - zapytałam 
W kuchni - odpowiedział Mikołaj 
Poszłam do kuchni i zastałam tam Dominikę 
Czesc - przywitałam się 
Cześc - odpowiedziała Dominika 
Jak się czujesz ? - zapytałam 
Ciężko - odparła 
Już niedługo - powiedziałam 
No dzisiaj - rzekla 
Dzisiaj masz termin ? - zapytałam 
No dzisiaj jest dziesiąty - odpowiedziała 
Kurcze faktycznie - powiedziałam 
Napiłam się soku i poszłam do łazienki się przebrać , po 15 minutach wróciłam do kuchni ... Tam zastałam Dominikę która dostała pierwszych skurczy 
Boli - zajęknęła 
Mikołaj zaczęło sie !! - krzyknęłam 
Zadzwoniliśmy do opiekunki , która pojawiła się po niecałych 10 minutach ... A ja , Dominika i Mikołaj pojechaliśmy do szpitala , Dominike zabrali na porodówke , ja poszłam z nią bo mnie o to poprosiła . Po 3 godzinach wyszłam z porodówki na korytarz gdzie czekał Mikołaj 
I co ? - zapytał zdenerwowany
Zostałeś dziadkiem , masz śliczną zdrową wnuczkę - odpowiedziałam 
Mikołaj się do mnie przytulił , był taki szczęśliwy 
Mogę je zobaczyć ? - zapytał 
Za chwile przewiozą Dominikę do sali - odparłam 
A właśnie jak Dominika sobie poradziła ? - zapytał 
Była bardzo dzielna - powiedziałam 
W tej chwili do szpitala dotarła młodsza z córek Mikołaja - Ania 
I co ? - zapytała Ania 
Dominika urodziła zdrową córkę - odpowiedziałam 
Super , zostałam ciocią - ucieszła się Ania 
Po 10 minutach Dominika została przewieziona na sale poporodową i mogliśmy do niej wejść , gdy weszliśmy do środka Dominika trzymała na rękach swoją córeczkę ... Mikołaj do nich podszedł , widziałam jego zadowolenie z wnuczki 
Jest śliczna - powiedział 
Jak jej dasz na imie ? - zapytała Ania 
Zosia - odpowiedziała Dominika 
Ślicznie - powiedziałam 
Posiedzieliśmy u Dominiki do godziny 16:00 , ja i Ania wróciliśmy do domu a Mikołaj jeszcze został . Gdy dojechałam do domu pierwsze co zrobiłam to nakarmiłam Leo , potem go przebrałam , a następnie wraz z Anią bawiliśmy się z nim na dywanie ... Około godziny 18:40 do domu wrócił Mikołaj 
I jak tam ? - zapytałam 
Dobrze , mam śliczną wnuczkę - odpowiedział 
To wiem - powiedziałam 
Mikołaj do nas podszedł i wziął Leo na ręce 
Odpocznijcie sobie , ja się nim zajmę - powiedział Mikołaj 
Kochany jesteś - powiedziałam 
Wstałam z dywanu i usiadłam na kanapie , Ania poszła do swojego pokoju odrabiać lekcje ... O 19:30 Mikołaj wykąpał Leo , ubrał go w piżamki , położył spać i o 20:00 przyszedł do salonu i usiadł koło mnie 
Mały śpi ? - zapytałam 
Tak śpi - odpowiedział 
Przytuliłam się do Mikołaja i zaczęliśmy oglądać tv ... O 21:55 poszłam się kąpać , po 30 minutach wyszłam i poszłam do sypialni . Około godziny 23:00 dołączył do mnie Mikołaj . Zaczęliśmy się całować , pozbywać piżamek i dalej wiadomo co się działo . 

4 komentarze:

  1. Zosia, jak ładnie.
    Czekam na kolejne opowiadanie i życzę weny

    OdpowiedzUsuń
  2. Super opowiadanie
    Pozdrawiam
    Magda

    OdpowiedzUsuń
  3. Super czekam na kolejne :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Zajebiaszcze opowiadanko ;)
    czekam na kolejne
    Pozdrawiam
    Paulina

    OdpowiedzUsuń