Wsiedliśmy do samochodu Mikołaja i ruszyliśmy w 6,5 godzinną drogę do Mrągowa . Po upływie 3 godzin mieliśmy postój na stacji benzynowej . O 1:10 byliśmy na miejscu w Mrągowie , dostaliśmy klucze od właściciela i udaliśmy się do naszego domku
Ślicznie tutaj - powiedziałam
Wiedziałem , że ci się spodoba - odpowiedział
Obejrzeliśmy cały domek , rozeszliśmy się do swoich pokoji , wykąpaliśmy się i poszliśmy spać . Obudziłam się , gdy na zegarku dochodziła godzina 9:40 , ubrałam szlafrok i wyszłam z pokoju ... udałam się do kuchni , gdzie zastałam Mikołaja
Hej - przywitałam się
O cześć Olka - odpowiedział Białach
Dawno temu wstałeś ? - zapytałam
Jakieś pół godziny temu - odparł
Uśmiechnęłam się do Białacha i poszłam do łazienki ... ogarnęłam się , umyłam , ubrałam i po 20 minutach wyszłam , na stole już było śniadanie . Zjedliśmy je i około godziny 10:20 wyszliśmy z domku i poszliśmy zwiedzić okolice , było prześlicznie bardzo mi się tutaj podobało ... O 13:10 poszliśmy na obiad , oboje zamówiliśmy rybę z frytkami i surówkę , po zjedzeniu obiadu wróciliśmy do domku .
Co będziemy teraz robić Panie Aspirancie ? - zapytałam
A na co Pani Posterunkowa ma ochotę ? - odpowiedział
Nie wiem wymyśl coś - odparłam
Mikołaj zaczął się do mnie zbliżać , po chwili poczułam że za swoimi plecami mam ścianę . Białach zbliżył się do mnie na niebezpiecznie bliską odległość , aż w końcu mnie pocałował , zaczęłam oddawać mu pocałunki ... Mikołaj wziął mnie na ręce , zaniósł mnie do jego pokoju i położył na łóżku , ściągnął ze mnie bluzkę dalej mnie całując . Niestety wiedziałam że to dzieje się za szybko
Mikołaj nie - powiedziałam
Mikołaj położył się obok mnie na łóżku , spoglądając na mnie
O co chodzi ? - zapytał
Czemu to robisz ? - odpowiedziałam
Ola kocham cię - powiedział
Mikołaj , ale ty masz żone - rzekłam
Rozwiodę się z nią , już od dawna nic mnie nie łączy mnie z Kamilą - powiedział
Nie moge , przepraszam - odparłam
Założyłam bluzkę i wyszłam z sypialni Mikołaja ... poszłam do siebie i się rozpłakałam , prawda była taka że sama nie wiedziałam co tak naprawdę czuje do Mikołaja . A napewno nie chciałabym teraz z nim być , gdy ma żone .
2 TYGODNIE PÓŹNIEJ
Urlop w Mrągowie minął nam już dośc spokojnie , ja zapomniałam o tym co się stało , Mikołaj też nic nie wspominał .... Kąpaliśmy się w jeziorze , wyglupialiśmy , chodziliśmy zwiedzać . Wczoraj wróciliśmy do Wrocławia , a dzisiaj wracamy do szarej rzeczywistości . Wstałam jak zwykle o 7:00 ubrałam sie , zjadłam śniadanie i o 7:37 wyszłam z domu i pojechałam do pracy. Po dojechaniu na miejsce szybko weszłam na komendę do naszego biura , przebrałam się i dosłownie 5 minut przed odprawą zostałam wezwana do gabinetu mojego ojca....
Pytania:
1.Czego ojciec chce od Oli ?
2.Czemu Mikołaj jeszcze nie pojawił się w pracy ?
Ps.Jak wam się podoba nowy wygląd bloga ???
moim zdaniem ojciec Oli dowiedział się o tym co wydarzyło się w Mrągowie między Olką a Mikołajem. Miki postanowił spędzić dzień z Kamilą i dziewczynkami i wziął wolne
OdpowiedzUsuńopowiadanie super czekam na kolejne
OdpowiedzUsuńSuper opowiadanie czekam na kolejna czesc i zapraszam serdecznie do mnie ja tez pisze
OdpowiedzUsuń