piątek, 11 grudnia 2015

13.Wymuszona zmiana patroli oraz wypadek

To opowiadanie jest dedykowanie głównie tym trzem osobom , które skomentowały moje ostatnie opowiadanie :-)

Cześć tato , chciałes mnie widzieć - powiedziałam wchodząc do gabinetu ojca
Tak siadaj - odpowiedział Wysocki 
Możesz mi powiedzieć co się stało ? - zapytałam 
A gdzie Mikołaj ? - zapytał 
Nie wiem - odparłam 
Ola powiem wprost , od dzisiaj pracujesz z Moniką - powiedział 
Dlaczego ? - zapytałam 
Nie mogę ci powiedzieć - rzekł 
Tato ! - powiedziałam podniesionym tonem 
Mikołaj poprosił mnie o zmianę patrolu - odpowiedział 
Nie dowierzałam w to co słyszę , Mikołaj poprosił mojego ojca o zmianę patrolu .... Zrobiło mi się tak strasznie przykro , wyszłam z gabinetu mojego ojca i poszłam do naszego biura , tam zastałam Mikołaja
Cześć Olka - przywitał się 
Możesz mi powiedzieć czemu poprosiłeś mojego ojca o zmianę patrolu ? !! - mówiłam zdenerwowana 
Ola uspokój się - powiedział 
Możesz mi to wyjaśnić ! - krzyknęłam 
Wiem że nie chcesz mnie znać - odpowiedział 
Mikołaj wyszedł z biura , wg nie dając mi dojść do słowa ... Usiadłam w koncie i się rozpłakałam , nie poszłam na odprawe . O 8:15 do biura przyszła Monika 
Ola co się stało ? - zapytała 
Mikołaj zarządał tej zmiany patrolu - odpowiedziałam 
Powiedział ci to ? - zapytała Monika 
Mój ojciec mi to powiedział - odparłam 
Chodz jedziemy na patrol - powiedziała Kownacka 
Poszłam szybko do toalety i po 5 minutach wyszłam z komendy , wsiadłam do radiozowu i ruszyłyśmy na patrol 
00 dla 06 - powiedziała Monika 
Słucham cię szóstka - odpowiedział Jacek 
Wpisz nas na patrol - rzekła Kownacka 
Ok - odparł 
Jeździliśmy po mieście patrolując okolice , po godzinie dostaliśmy pierwsze zgłoszenie 
06 dla 00 - powiedział Nowak
Zgłasza się szóstka - odpowiedziałam 
Ola jedźcie na Gruntową , na rondo był tam wypadek - rzekł Jacek 
Ale czemu my ? - zapytałam 
Wypadek naszych - odpowiedział dyżurny 
Ok , udajemy się - odparłam 
Włączyliśmy "bomby" i pojechaliśmy na miejsce wypadku , gdy dojechaliśmy na miejsce zastaliśmy tira , rozwalony samochód policyjny , dwie karetki i straż pożarną ... Gdy dojechaliśmy na miejsce , nie wiedzieliśmy jeszcze kto z naszych był poszkodowanym w wypadku . Po dojściu na miejsce podszedł do nas jeden ze znajomych ratowników 
Cześć wam - powiedział Hubert 
Cześć - odpowiedziałyśmy 
Kto z naszych ? - zapytała Monika 



Pytania: 
1.Kto miał wypadek ?
2.Jak to się skończy ?



5 komentarzy:

  1. Hej super rozdział
    1. Pewnie Mikolaj
    2. Ma się skończyć dobrze. I ola bd z mikim
    Dodasz dziś rozdział? 😂
    Paulina

    OdpowiedzUsuń
  2. chcemy więc opowiadań. wstawiaj jeszcze. Super się cb czyta. mam nadzieję że z wypadku wyjdą cało.

    OdpowiedzUsuń
  3. 1. Mikołaj Białach i Krzysztof Zapała
    2. Wszystko skończyło się dobrze

    OdpowiedzUsuń
  4. Super rozdział
    Pozdrawiam
    Magda

    OdpowiedzUsuń