Gdy wróciłam do swojego mieszkania zadzwoniłam do mojego ojca , miałam z nim naprawdę długą rozmowę . Pomimo tego iż wiedział że spodziewam się dziecka pozwolił mi wrócić do pracy ... więc ja po skończonej rozmowie poszłam się wykąpać i o 22:50 poszłam spać . Wstałam o 7:05 ... podeszłam do lustra które mam w sypialni , podciągnęłam bluzkę do góry i zaczęłam gładzić ręką swój już lekko widoczny brzuszek "Muszę o ciebie dbać" - pomyślałam i wyszłam z sypialni , udałam się do łazienki , wzięłam szybki prysznic , umalowałam się , ubrałam i poszłam do kuchni zjadłam śniadanie na szybko i o 7:40 wyszłam z mieszkania . Na komendę dotarłam po upływie 12 minut , weszłam na komendę po drodzę mijając Jacka , gdy weszłam do naszego biura zastałam tam Mikołaja
Cześć - przywitałam się
Cześć , Olka a co ty tu robisz ? - zapytał zdziwiony
Pracuje - odpowiedziałam
Zabrałam swój mundur i poszłam się przebrać . Punktualnie o 8:00 dotarłam na odprawę , wszyscy byli pozytywnie zaskoczeni moim powrotem na komendę poza jedną osobą ... Emilką. Dawała ciągle jakieś zgryźliwe komentarze , zupełnie nie wiedziałam o co jej chodzi . Odprawa skończyła się o 8:20 , Mikołaj miał patrol z Moniką , a Emilka z Krzyśkiem ... Ja dzisiaj zostałam w komendzie i właściwie się z tego cieszyłam . Wszyscy pojechali na patrole , a ja poszłam do naszego gabinetu i zaczęłam wypełniać raporty , mimo iż sporo czasu nie było mnie tutaj doskonale wiedziałam co mam robić ... Około godziny 9:50 do biura wszedł Jacek
Pracujesz ? - zapytał
Tak , a co ? - odpowiedziałam
Nic , chodź na kawe - powiedział
Ok , przerwa dobrze mi zrobi - odparłam
Wstałam z krzesełka i poszłam za Jackiem do kuchni
Ja poproszę soku jednak - powiedziałam
Jacek spojrzał na mnie lekko zdziwiony , ale podał mi szklankę z sokiem
Czemu tak na mnie patrzysz ? - zapytałam
Ślicznie wyglądasz - odpowiedział
Dziękuje - powiedziałam
Siedziałam z Jackiem w kuchni , rozmawialiśmy ... O 10:20 wróciłam do wypełniania raportów . Około 11:30 na komendę wrócili Mikołaj i Monika
Ola możemy porozmawiać ? - zapytała Monika
A gdzie Mikołaj ? - zapytałam
Poszedł do kuchni - odpowiedziała Kownacka
O czym chcesz pogadać ? - zapytałam
Kochasz Mikołaja ? - zapytała
Nie wiem - odparłam
Ola , Mikołaj chodzi jak struty , na niczym nie może się skupić - rzekła
I co ja mam z tym wspólnego ? - zapytałam
Ola on cię kocha - powiedziała Monika
Wiem - rzekłam
A ty jego ? - zapytała
Tez ... chyba - odpowiedziałam
W tym momencie do biura wszedł Mikołaj
Monika musimy jechac - powiedział i wyszedł
Monika się ze mną pożegnała i również wyszła z biura .... zostałam sama i zachciało mi się płakać .Kochałam Mikołaja , ale w głowie nadal miałam wizje tego jak Mikołaj całował się z Kamilą . Pracę skończyłam o 16:40 , powiedziałam ojcu że źle się czuje i pozwolił mi wyjść wcześniej . Do domu wróciłam o 17:00 , nie wiedzialam co mam ze sobą zrobić , chodziłam z kąta w kąt , na niczym nie mogąc się skupić ... Zmęczona całym dniem położyłam się na kanapie i zasnęłam ...
Co mogę napisać w dalszej części opowiadań ??? ( Licze na waszą pomoc )
Hmm może napisz, że Ola zacznie dostawać anonimy i Mikołaj będzie się o nią troszczył i do siebie wrócą. Opowiadanko super. Czekam na next i zapraszam do mnie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę weny.
Gosia.
Super opowiadanie
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Magda
napisz ze Mikołaj przyjdzie do Oli. będzie się Oli tłumaczyć. Ola powie mu ze jest w ciąży. Ola wybaczy mikolajowi. A Mikołaj ucieszy się ze będzie ojcem.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ☺
Paulina
Niech Mikołajowi o dziecku powie ;)
OdpowiedzUsuńŚwietne tło ;)
P.S. Pozdrawiam
Paulina
hmmm a może że córka Mikołaja- Dominika przychodzi do Olki z prośbą żeby jej pomogła bo myśli że jest w ciąży ale prośbą aby Białach jak na razie nic nie wiedziałam wtedy posterunkowa powie Dominice że jest w ciąży z Mikołajem
OdpowiedzUsuńaaa okaże się że Dominika także jest w ciąży z kolegą z klasy ;( nie wiem czy to dobry pomysł jest
OdpowiedzUsuń