poniedziałek, 3 października 2016

7. Jak zachodzić w ciąże to od razu potrójną

4 MIESIĄCE PÓŹNIEJ
Od 2 dni podejrzewam że jestem w ciąży , więc postanowiłam że pora porozmawiać z Mikołajem o tym czy wg chciałby mieć dzieci bo przecież nie rozmawialiśmy o tym . Od tygodnia mieszkam z Mikołajem i jego córkami w nowym domu pod Wrocławiem . Dzisiaj mieliśmy dzień wolny , była sobota więc córki Mikołaja również były w domu
Słuchajcie chciałabym z wami porozmawiać - powiedziałam robiąc śniadanie
Dobrze kochanie to przy śniadaniu porozmawiamy - odpowiedział Mikołaj
Zrobiłam śniadanie i cała nasza czwórka usiadła przy stoliku
O czym chciałaś z nami rozmawiać ? - zapytała Ania
Mikołaj chciałbyś mieć jeszcze dzieci a wy rodzeństwo ? - spytałam
Ja chciałabym mieć rodzeństwo - odpowiedziała Ania
Ja też , brata najlepiej - odpowiedziała Dominika
Kochanie ja też bym chciał mieć dzieci , a dlaczego pytasz ? - powiedział Mikołaj
Bo od 2 dni podejrzewam że mogę być w ciąży - odparłam
Naprawde ? - ucieszył sie Mikołaj
Spokojnie tylko podejrzewam - odpowiedziałam
Jedziemy do ginekologa po śniadaniu - rzekł Białach
Dobrze - zgodziłam sie
Szybko zjedliśmy śniadanie , cała nasza czwórka wyszła z domu , wsiadła do auta i pojechaliśmy do ginekologa . Po 10 minutach byliśmy na miejscu . Był to gabinet prywatny więc udało nam sie dostać bez problemu , do środka weszłam sama . Po 20 minutach wyszłam dość zszokowana .
I co ? - zapytali jednocześnie Dominika , Ania i Mikołaj
Jestem w 3 miesiącu ciąży - odpowiedziałam
Super !! - krzyknęły dziewczynki
Mikołaj do mnie podszedł i mnie przytulił
Ale to nie wszystko - powiedziałam
A co jeszcze ? - zapytała Ania
Mikołaj bedziemy mieli trojaczki - odpowiedziałam
Coooo ??? - powiedział zaskoczony Mikołaj
Uwierz mi byłam tak samo zaskoczona - odparłam
Wyszliśmy z budynku , wsiedliśmy do auta i wróciliśmy do domu ... Cała nasza czwórka była nadal bardzo zaskoczona tym że pod sercem nosze trojaczki . Gdy wróciliśmy do domu dziewczynki poszły na góre a ja z Mikołajem usiedliśmy na kanapie w salonie
Nie uważasz że nasz dom jest za mały na dodatkową 3 dzieci ? - zapytał Mikołaj
Na razie jest idealny moim zdaniem - odpowiedziałam
Ale sie postarałem - zaśmiał sie Mikołaj
Potwierdzam , takiej wiadomości od ginekologa to nigdy bym sie nie spodziewała - powiedziałam
Ola zaprośmy dzisiaj twojego ojca na obiad - rzekł Białach
Dobrze , właściwie czemu nie - odparłam
Mikołaj poszedł do kuchni a ja wzięłam telefon do ręki i wykręciłam numer do ojca
Hej tato , nie przeszkadzam ci ? - zapytałam
Hej córcia , nie przeszkadzasz ... stało sie coś ? - odpowiedział Wysocki
Nie , po prostu razem z Mikołajem chcielibyśmy cie zaprosic dzisiaj na obiad - powiedziałam
Dobrze przyjade , a o której ? - zapytał Wysocki
O 15:30 - odpowiedziałam
Dobrze bede , do zobaczenia - powiedział
Rozłączyłam sie , odłożyłam telefon na miejsce i poszłam do kuchni
Mój tata bedzie o 15:30 - powiedziałam
To co robimy na obiad ? - zapytał Mikołaj
Może spaghetti ? - spytałam
W zasadzie , twój tata lubi spaghetti - odpowiedział Białach
Ty też - zaśmiałam sie
Zaczęliśmy robić spaghetti o 15:00 wszystko już było gotowe , my też w między czasie sie przebraliśmy . O 15:30 do naszych drzwi zaczął ktoś pukać domyśliliśmy sie że to mój ojciec . Ania poszła otworzyć drzwi i po chwili wróciła do salonu wraz z moim ojcem ... Przywitaliśmy sie i usiedliśmy do stołu ... O 16:30 gdy zjedliśmy obiad , postanowiliśmy usiąść na kanapie
Tato musimy ci coś powiedzieć - powiedziałam
Czyli jednak coś sie stało - rzekł Wysocki
Ale to nic złego - odparł Mikołaj
Więc słucham mówcie - powiedział Wysocki
Tato jestem w ciąży - powiedziałam
Naprawde ? Bardzo sie ciesze - odpowiedział mój ojciec
Ale to nie wszystko - rzekł Białach
A co jeszcze ? - zapytał Wysocki
Będziemy mieli trojaczki - powiedziałam
No i kolejny członek rodziny był bardzo zaskoczony po tej wiadomości ... Ale widać że bardzo a to bardzo sie ucieszył . Tata pojechał o 20:00 do domu , Mikołaj wraz z córkami pozmywał po obiedzie a ja odpoczywałam na kanapie . O 22:00 cała nasza czwórka poszła spać .

2 komentarze:

  1. Super opowiadanie. Z niecierpliwością czekam na kolejne. Zapraszam do mnie. Pozdrawiam Sandra

    OdpowiedzUsuń
  2. SUper! Dopiero tu wpadłam, ale super!!!
    Mada

    OdpowiedzUsuń