Przez cały tydzień codziennie po pracy odwiedzałam Mikołaja , w tym czasie zostałam poproszona przez niego o wynajęcie mu mieszkania , oczywiście zgodziłam sie . W pracy patrol miałam najczęsciej właśnie z Tomkiem . Dzisiaj po tygodniu Mikołaj wychodzi ze szpitala . Ja wzięłam sobie wolne i o 8:00 pojechałam po niego do szpitala
Hej - przywitałam się
Hej - odpowiedział
Podeszłam do Mikołaja , a ten przytulił mnie i pocałował w policzek . Zabrałam jego torbę i wyszliśmy ze szpitala , wsiedliśmy do mojego auta i ruszyliśmy do mieszkania Mikołaja . Po 10 minutach byliśmy już na miejscu
Śliczne to mieszkanie - powiedział Mikołaj
Martwiłam się czy ci się spodoba - odpowiedziałam
Podoba mi się - rzekł
Miałam iść do kuchni , gdy poczułam jak Mikołaj mnie obejmuje i przyciąga do siebie
Co robisz ? - zapytałam
Dziękuje ci - odpowiedział
Za co ? - zapytałam
Za to że się mną tak opiekujesz - odparł
Dopiero teraz poczułam jakie śliczne perfumy ma Mikołaj , wyrwałam się z objęć Mikołaja i poszłam do kuchni . Nalałam sobie soku i wtedy w kuchni pojawił się Mikołaj
Jak się czujesz ? - zapytałam
Dobrze - odpowiedział
Mikołaj usiadł przy stole i ciągle się na mnie patrzył ... Czułam się tym bardzo skrępowana
Mikołaj przestań - powiedziałam
Ale co ? - zapytał
Nie patrz się tak na mnie - odpowiedziałam
Mikołaj do mnie podszedł posadził mnie na blacie kuchennym i zbliżył się do mnie i zaczął mnie całowac . Sama nie wiem dlaczego , ale oddawałam mu pocałunki . Mikołaj całował mnie po dekolcie , ja ściągnęłam z niego koszulę , on nie pozostawał mi dłużny . Jednak coś nie poszło tak jak bym chciała , działo się to za szybko . Odepchnęłam Mikołaja , zabrałam swoją bluzkę , ubrałam się i wybiegłam z jego mieszkania bez słowa . Rozpłakałam się , wsiadłam do auta i pojechałam do swojego mieszkania . Po 10 minutach byłam w domu , ściągnęłam buty , kurtkę i poszłam do salonu , usiadłam na kanapie i zaczęłam jeszcze bardziej płakać . Nie wiedziałam co mam myślec o tym co stało się u Mikołaja w mieszkaniu . Około godziny 13:00 zamówiłam jedzenie do domu , a o 13:30 usłyszłam dzwonek do drzwi myśląc że to kurier z jedzeniem otworzyłam drzwi bez patrzenia przez wizjer ... Niestety za drzwiami stał Mikołaj
Czego chcesz ? - zapytałam
Porozmawiajmy - odpowiedział Mikołaj
Mikołaj nie mamy o czym , chce być sama - powiedziałam
Chciałam zamknąć drzwi , ale Mikołaj był silniejszy i wszedł do mojego mieszkania
Ola wiem że to szaleństwo , ale zakochałem się w tobie - powiedział Mikołaj
Byłam kompletnie zaskoczona tym co powiedział Mikołaj , Białach zaczął się do mnie zbliżać . Poczułam jego ręke na moim biodrze , Mikołaj mnie do siebie przyciągnął i chciał mnie pocałować , ale zaprzeczyłam
Mikołaj ja nie mogę - powiedziałam
Nie kochasz mnie ? - zapytał
Gdybym nic o ciebie nie czuła to nie pozwoliłabym ci na to co stało się u ciebie - odpowiedziałam
To o co chodzi ? - zapytał
Masz żone - odparłam
Wyrwałam sie z objęć Mikołaja i poszłam do salonu , po chwili pojawił się w nim również Mikołaj
Wiesz że mnie i Kamile już nic nie łączy , nie kocham jej dlatego chciałem byś mi wynajęła mieszkanie - rzekł Mikołaj
W tym momencie usłyszeliśmy dzwonek do drzwi , poszłam otworzyć i wróciłam do salonu z jedzeniem przywiezionym przez kuriera
Zjesz ze mną ? - zapytałam
Chętnie - odpowiedział
Poszłam po talerze , szklanki , sok i wróciłam do salonu . Mikołaj nałożył nam jedzenie na talerze , a ja nalałam nam sok do szklanek i zaczęliśmy jeść . Około godzinu 15:00 siedzieliśmy już ponownie na kanapie w salonie , naczynia pozmywaliśmy , ogarneliśmy wszystko i teraz mogliśmy odpocząć . Ja ciągle myślałam nad tym co wydarzyło się u Mikołaja w mieszkaniu .
O czym myślisz ? - zapytał
O tym co się wydarzyło u ciebie - odpowiedziałam
Ola ja nie chciałem cię wystraszyć - powiedział
Nie wystraszyłes - odparłam
Mikołaj pojechał do siebie o 18:00 , ja zjadłam kolacje i zaczęłam czytać książkę . O 20:00 poszłam się kąpac i około 21:30 zasnęłam .
KOLEJNE OPOWIADANIE 30 STYCZNIA O 18:00
super opowiadanie czekam na next
OdpowiedzUsuńsuper opowiadanie czekam na next
OdpowiedzUsuńSuper opowiadanie . Czekam na next . Pozdrawiam i życzę weny Ela . Opowiadania super szkoda że dopiero teraz znalazłam twojego bloga ale już przeczytałam wszystko .
OdpowiedzUsuńŚwietne opowiadanie
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i czekam z niecierpliwością na next Magda