środa, 10 sierpnia 2016

7.Prawda o związku z Mikołajem czyli wpadka na mojego ojca

Głos który należał do mojego ojca
Ola - powiedział Wysocki
Odwróciliśmy sie w strone z której dochodził dzwięk , nie wiem dlaczego ale Mikołaj gdy zobaczył mojego ojca od razu puścił moją ręke
Ola mogę z tobą porozmawiać na osobności ? - zapytał Wysocki
Odeszłam z ojcem kawałek od Mikołaja
O czym chcesz rozmawiać ? - spytałam
Łączy cie coś z Białachem ? - odpowiedział Wysocki
Tak , jesteśmy parą - rzekłam
Widziałam że mój ojciec był bardzo zaskoczony odszedł ode mnie bez słowa , nie próbowałam go zatrzymywać bo wiedziałam że musi sobie wszystko przemyśleć , po chwili podszedł do mnie Mikołaj
Boisz sie mojego ojca ? - zapytałam
Nie , powiedziałaś mu o nas ? - odparł
Tak , był w wielkim szoku - powiedziałam
Postanowiliśmy z Mikołajam kontynuować nasz spacer , około 18:50 wróciliśmy pod mój blok , pożegnałam sie czuje z Mikołajem i odjechał a ja wróciłam do swojego mieszkania . Od razu po wejściu do mieszkania postanowiłam iść sie wykąpać . O 20:00 wyszłam z łazienki i od razu usłyszałam dzwonek do drzwi spojrzałam przez wizjer i za drzwiami zobaczyłam mojego ojca , otworzyłam drzwi
Co ty tu robisz tato ? - zapytałam
Mogę wejść ? - odpowiedział
No wejdz - powiedziałam
Mój tata wszedł do mojego mieszkania i poszliśmy do salonu
Napijesz sie czegoś ? - spytałam
Nie , sama jesteś ? - odpowiedział
Tak , a co ? - powiedziałam
Chciałem porozmawiać o Mikołaju - rzekł
A konkretniej ? - odparłam
Kochasz go ? - zapytał Wysocki
Tak - odpowiedziałam
Jesteś z nim szczęśliwa ? - zapytał
Tak - odparłam
Ale Ola on jest po rozwodzie i ma dzieci - powiedział Wysocki
No i co z tego tato ? - zapytałam
Widziałam że mój ojciec nie znał odpowiedzi na to pytanie
Zaakceptuj mój związek z Mikołajem - powiedziałam
Dobrze , tylko mam nadzieje że on cie nie skrzywdzi - rzekł Wysocki
Nie skrzywdzi - odpowiedziałam
Mój ojciec pojechał o 20:40 , ja zrobiłam sobie coś do jedzenia pooglądałam troche tv i o 22:30 poszłam spać . Rano obudziłam sie jak zwykle o 7:00 , pościeliłam łóżko , zabrałam rzeczy i poszłam do łazienki , umyłam sie , ubrałam , wyszłam z łazienki i gdy chciałam iść do kuchni usłyszałam dzwonek do drzwi , spojrzałam przez wizjer i ujrzałam Mikołaja , otworzylam mu drzwi
Cześć kochanie , a co ty tu robisz ? - spytałam
Przyjechałem po ciebie , moge ? - odpowiedział
Pewnie wejdz - odparłam
Mikołaj wszedł do środka , pocałował mnie i poszliśmy do salonu
Zjesz coś ? - spytałam
Nie , juz jadłem - odpowiedział Białach
Zrobiłam sobie kanapki , zjadłam i o 7:38 wyszliśmy z mojego mieszkania , wsiedliśmy do auta Mikołaja i ruszyliśmy w strone komendy . O 7:50 byliśmy na komendzie , musieliśmy szybko iść do naszego biura i sie przebrać bo do odprawy zostało coraz mniej czasu . Punktualnie o 8:00 udaliśmy sie na odprawe . Dzisiaj poszło wyjątkowo bardzo szybko . O 8:15 byliśmy juz w radiowozie .
Chciałem ci powiedzieć że pięknie wyglądasz - powiedział Mikołaj
Dziękuje - odpowiedziałam
Zgłosiliśmy do dyżurnego początek patrolu , dzisiaj mieliśmy kilka włamań , pobicie , o 15:00 byliśmy na obiedzie o 17:30 byliśmy juz na komendzie i wypełnialiśmy raporty . Równo o 19:00 szczęśliwi wyszliśmy z komendy , wsiedliśmy do auta Mikołaja i wróciliśmy do mojego mieszkania ... Tam poszliśmy do sypialni gdzie spędziliśmy cudowną noc .


KOLEJNE OPOWIADANIE 17.08.2016 ROKU O GODZINIE 19:00 

2 komentarze:

  1. Super. Czekam na next. 😊😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Dobrze, że Wysocki zaakceptował ich związek. Również czekam na kolejny rozdział
    Pozdrawiam i zapraszam do siebie.

    OdpowiedzUsuń